|
carrie9.moblo.pl
Have you ever loved someone so much you'd give an arm for? Not the expression no literally give an arm for? When they know they're your heart And you know you were
|
|
|
Have you ever loved someone so much, you'd give an arm for?
Not the expression, no, literally give an arm for?
When they know they're your heart
And you know you were their armour
And you will destroy anyone who would try to harm 'em
But what happens when karma, turns right around and bites you?
And everything you stand for, turns on you, despite you?
What happens when you become the main source of a pain?
|
|
|
Jeżeli ci na czymś bardzo zależy, nie okazuj tego światu. Kochaj i uwielbiaj skrycie bo w każdej chwili na twej drodze może stanąć pewna jednostka i wysadzić wszystko w powietrze...
|
|
|
Jak mogła być tak słaba, żeby do tego dopuścić? Tak się uzależnić od drugiego człowieka? Przecież zawsze sobie przysięgała, że nigdy nie dopuści, by jej szczęście zależało od kogoś innego.
|
|
|
warto było czekać dla tej jednej chwili, dla tego gestu, dla tego jednego słowa, które było tylko dla mnie,dla tego spojrzenia, które znów dało mi powód do uśmiechu
|
|
|
Już się nie boje nic mnie nie czeka
|
|
|
Chcę być dziecinna, sycić wzrok kolorami, liczyć krok chodnikami idąc co dnia, być nieświadoma jak to wygląda
|
|
|
co się dla mnie liczy .? szczerze to nic mnie nie obchodzi . po jego stracie wszystko wydaje się takie bezwartościowe, więc wisi mi czy coś stracę czy nie . wszystko inne jest dla mnie bez wartości .
|
|
|
Ideał : Gdy odchodzę od niego obrażona - idzie za mną. Gdy patrzę na jego usta - całuje mnie. Gdy go popycham i biję - chwyta mnie i nie puszcza. Gdy zaczynam do niego przeklinać - całuje mnie i mówi, że kocha. Gdy jestem cicha - pyta co się stało. Gdy go ignoruję - poświęca mi swoją uwagę. Gdy go odpycham - przyciąga mnie do siebie. Gdy mnie widzi w najgorszym stanie - mówi, że jestem piękna. Gdy zaczynam płakać - przytula mnie i nie odzywa się słowem. Gdy widzi jak idę - podkrada się za mną i przytula. Gdy się boję - ochrania mnie. Gdy kładę głowę na jego ramieniu - nachyla się i mnie całuje. Gdy kradnę jego ulubioną bluzę - pozwala mi ją zatrzymać i spać z nią w nocy. Gdy mu dokuczam - on też mi dokucza i sprawia, że się śmieję. Gdy nie odzywam się przez długi czas - zapewnia mnie, że wszystko jest dobrze. Gdy patrzę na niego z wątpliwością - uzasadnia. Gdy łapię go za rękę - łapie moją.
|
|
|
odebrała telefon, byłam obok . usłyszałam w aparacie jego głos. poznałabym go wszędzie . do oczu napłynęły mi łzy , cicho powiedziałam "muszę lecieć" i szybkim krokiem ruszyłam w kierunku mojego domu . usiadłam na parapecie , włączyłam Ostrego, po policzkach spływały mi słone łzy a razem z nimi spłynęła reszta mojej i tak już małej nadziei ..
|
|
carrie9 dodał komentarz: |
30 kwietnia 2011 |
|
|