Ideologiczne dysputy sprowadzone do łączenia rasizmu z patriotyzmem, przy poziomie takim, że szczytu nie widać. Żenada zagryzana wstrętem naprzeciw faktom. Nikt nikomu nie karze zostać gejem, przejść na inną wiarę, zmienić kolor skóry, ale ludzie... tolerancji więcej. Chyba że ktoś woli się spuszczać na portret Dmowskiego nawiedzony łaską pańską z krzyżem na transparencie - nie wnikam, ale każdy może wierzyć. Ale nie ma prawa odbierać innym tego, co jest mu dane, i nie prawa eliminować ze społeczeństwa innowierców. Zaszczepmy równowagę społeczną, bo PL stanie się jednym wielkim bagnem (jakim już od dawna jest, bo póki co niczego mi nie zaoferowała. Wiem, bierność i te sprawy. Nie, po prostu system). Faszyzm, neonazizm.. No cóż, trzeba będzie się 11.11 pojawić w WWA.
|