|
cairdeas.moblo.pl
chciałbym cię nienawidzić. Mówił lekkim tonem ale na jego ustach błąkał się niepewny połuśmiech a w oczach czaił się żal. Chcę cię nienawidzić. Próbuję cię nienawid
|
|
|
"-chciałbym cię nienawidzić. -Mówił lekkim tonem, ale na jego ustach błąkał się niepewny połuśmiech, a w oczach czaił się żal. -Chcę cię nienawidzić. Próbuję cię nienawidzić. Byłoby o wiele łatwiej, gdybym Cię nienawidził. Czasami myślę, że cię nienawidzę, a potem cię spotykam i..
Clary zdrętwiały ręcę od dźwigania pościeli.
- I co?
- A jak myślisz? -Jace potrząsnął głową. -Dlaczego miałbym ci opowiadać, jak się czuję, skoro ty mi nic nie mówisz? To jest jak bicie głową w mur, tyle ze gdybym rzeczywiście walił głową w mur, zawsze mógłbym przestać. "
|
|
|
„Tam, gdzie jest nieodwzajemnione uczucie, występuje nierównowaga sił. Można ją łatwo wykorzystać, ale nie jest to mądre postępowanie. Miłości często towarzyszy nienawiść. One mogą istnieć obok siebie.”
|
|
|
„Wiesz jakie jest najgorsze uczucie, jakie mogę sobie wyobrazić? Nie ufać osobie, którą się kocha najbardziej na świecie.”
|
|
|
„Kochać to niszczyć, a być kochanym, to zostać zniszczonym”
|
|
|
„-Nie zakochałeś się jeszcze we właściwiej osobie? -Niestety, moją jedyną miłością pozostaję ja sam. -Przynajmniej nie martwisz się odrzuceniem, chłopcze. -Niekoniecznie. Od czasu do czasu się odtrącam, żeby było ciekawiej.”
|
|
|
„Mogłaby zamknąć oczy, udawać, że wszystko jest w porządku. Wiedziała jednak, że nie da się żyć z zamkniętymi oczami.”
|
|
|
„Miłość czyni nas kłamcami.”
|
|
|
„A on ci powiedział, że przebywanie w twojej obecności jest jak powolne wykrwawianie się.”
|
|
|
„-Wiem. Ja tylko mówię, że postąpiłem tak, a nie inaczej ze względu na ciebie. Odkąd cię poznałem, wszystko robiłem z twojego powodu. Nie mogę się od ciebie uwolnić, Clary. Ani sercem, ani duszą, ani umysłem. I wcale nie chcę.”
|
|
|
„Nienawidziłem go na początku. Wydawał się taki arogancki i pewny siebie, a ty zachowywałaś się tak, jakby to on zawiesił księżyc...”
|
|
|
„Wpatrując się w sufit, doszła do wniosku, że może dlatego nie może płakać. Bo jaki był sens rozpaczać, skoro nie miał jej kto pocieszyć? I kiedy nawet samej siebie nie umiała pocieszyć?"
|
|
|
„Pomyśl, jak będziemy się czuć rano. Pomyśl, o ile trudniej będzie nam udawać przed innymi, że nic dla siebie nie znaczymy, po tym, jak spędzimy noc razem, nawet jeśli będziemy tylko spać. To tak, jak zażyć odrobinę narkotyku. Potem pragniesz tylko więcej.”
|
|
|
|