|
caaro.moblo.pl
za każdym razem gdy wydaje mi się że chociaż trochę zaczynam mieć pewne rzeczy w dupie wszystko musi mi się rozwalić w drobny mak i utwierdzić mnie w przekonaniu ż
|
|
|
caaro dodano: 23 października 2011 |
|
za każdym razem, gdy wydaje mi się, że chociaż trochę zaczynam mieć pewne rzeczy w dupie, wszystko musi mi się rozwalić w drobny mak i utwierdzić mnie w przekonaniu, że jednak nie, że nadal cierpię z tych samych powodów.
|
|
|
caaro dodano: 23 października 2011 |
|
Bez uczuć się umiera, nawet utrzymując tętno, jeśli w sercu ma być pusto, głucho, zimno, drętwo.
|
|
|
caaro dodano: 22 października 2011 |
|
olej wszystko i się śmiej, jutro wstaniesz bedzie lżej! :D
|
|
|
caaro dodano: 22 października 2011 |
|
Kiedy złamał Jej serce świat stracił kolory, a Ona czuła się jak jakiś duch błąkający się po świecie. Zawsze cicha, zamyślona' unikała towarzystwa. Aż pewnego razu powiedziała sobie, że czas to zmienić. Wmówiła sobie, że jest szczęśliwą singielką, nikogo nie kocha i dobrze Jej z tym. Bo z miłości tylko się cierpi i głupieje. Mijały miesiące, a Ona utwierdzała się w przekonaniu, że to co wmówiła sobie na początku, teraz stało się prawdą. I byłoby pięknie, gdyby nie odezwał się On. Wystarczyło, że napisał, a Ona już zaczęła o Nim myśleć przed snem, mimowolnie szukać w głowie tematów do rozmów, szukać Jego twarzy w swoim otoczeniu... Teraz wmawia sobie, że to tylko przyzwyczajenie. Cholernie się boi, że wcale nie przestała Go kochać. Oby udało się jej znowu zapomnieć i wcielić w życie to co sobie wmawia codziennie wieczorem 'to tylko kolega'.
|
|
|
caaro dodano: 22 października 2011 |
|
A Twoje 'mała' rozjebało mi cały świat..
|
|
|
caaro dodano: 22 października 2011 |
|
Wiesz co jest w tym wszystkim najgorsze? To, że musze codziennie okłamywać swój umysł. Wmawiać sobie, że między nami nigdy nic nie było, że nigdy nic do Ciebie nie czułam, że to była tylko krótka przygoda. A wiesz co w tym wszystkim jest najbardziej bolesne? Że to jest kłamstwo, czuję do Ciebie więcej niż możesz sobie wyobrazić. Myślę o Tobie częściej niż możesz to sobie wbić w głowę, pamiętam o każdym Twoim zdaniu, o każdym Twoim słowie, o każdej naszej rozmowie. A najgorsze jest to, że pamiętam jak powiedziałeś: "Nie kocham Cię". Jeszcze jest coś co mnie martwi... To moja duma mnie przerasta, to że nie mogę nic poradzić na to, że jest między nami tak jak jest, to że nie mogę cofnąć czasu do tego momentu kiedy się wszystko zjebało. I wiesz co? Mam dość tego, że mnie ignorujesz. Mam dość tego, że pozwoliłeś na to, by się tak skończyło. Żałuję, że wtedy nie myślałam tak jak teraz... Ciągle czekam na Twój znak, patrzę na wyświetlacz telefonu czy przypadkiem nie ma wiadomości od Ciebie.
|
|
|
caaro dodano: 22 października 2011 |
|
Analizuję.. każdą rozmowę, każdy gest, każde słowo, każdy ruch jaki wykonałam w twoją stronę by zrozumieć.. co zrobiłam nie tak.
|
|
|
caaro dodano: 22 października 2011 |
|
Bo lubię gdy sie starasz, gdy z zazdrości Ci odpierdala!
|
|
|
caaro dodano: 22 października 2011 |
|
byliśmy na tej samej imprezie. około pierwszej kumpel uniósł w górę pustą butelkę po piwie. - gramy, pytanie albo wyzwanie! - zagaił. usiedliśmy w niedbałym kręgu, kolejne osoby zaczynały kręcenie. w końcu szkło trafiło w Jego dłoń, a kręcąca się butelka w końcu zatrzymała się wskazując na mnie. - wyzwanie. - wymamrotałam. uśmiechnął się do mnie, na co serce zabiło zdecydowanie za szybko. tak dawno tego nie robił. - pocałuj mnie. - polecił mi na co zareagowałam krótkim lękiem. zbliżyłam się do Niego i połączyłam nasze wargi w całość na dobrą minutę, delektując się na powrót Jego bliskością. wróciłam na swoje miejsce i zakręciłam niedbale, przyjmując współczujące spojrzenia znajomych, którzy doskonale wiedzieli jak bolało mnie rozstanie. butelka wykonała ostatni obrót i zatrzymała się, na Nim. - pytanie. - podrapał się po karku. przełknęłam ślinę. - kochasz mnie jeszcze? - wybełkotałam. - jak wariat. - odpowiedział po czym otworzył ramiona ze świadomością, że zaraz się w nich znajdę. ;)
|
|
|
caaro dodano: 22 października 2011 |
|
Było jakoś koło pierwszej w nocy. zadzwoniłam do Ciebie zaspanym głosem mówiąc byś wymyślił imię dla dziecka. przez chwilę nie mogłeś nic wykrztusić po czym powiedziałeś: ' czemu Ty płaczesz ? i jakiego dziecka , czy ja o czymś nie wiem ? '. zmarszczyłam czoło robiąc dziwną minę po czym dodałam: ' tak , nie wiesz o tym , że jestem zaspana i gram w simsy, idioto!'. myślałam , że w tym momencie rozniesiesz mnie przez słuchawkę, drąc się i rzucając kurwami. siedziałam przed komputerem śmiejąc się i faktycznie już płacząc - ze śmiechu. uwielbiam dostarczać Ci takich emocji w środku nocy. :D ♥
|
|
|
caaro dodano: 22 października 2011 |
|
mogłabym być słodka i nie rzucać się wcale i gdybym była ciastem wylizałbyś talerz..;P
|
|
|
caaro dodano: 22 października 2011 |
|
-a to wszystko przez te jego brązowe oczyy!
|
|
|
|