 |
byctwoimzyciem.moblo.pl
naprawdę jeśli chcesz odejść do innego nie będę na Ciebie zły. Ja cie nie trzymam na smyczy ale kochanie co ty za bzdury mówisz. Ja Ciebie nigdy nie zostawię ty jest
|
|
 |
- naprawdę jeśli chcesz odejść do innego nie będę na Ciebie zły. Ja cie nie trzymam na smyczy
- ale kochanie co ty za bzdury mówisz. Ja Ciebie nigdy nie zostawię ty jesteś jedynym moim idealnym facetem. Dla Ciebie jestem zdolna zrobić wszystko.
- wszystko ?
- tak wszystko . Bo wszystko związane z Tobą ma sens
|
|
 |
- nie zmienimy przeszłości...
- ale zawsze można zrobić coś żeby przyszłość nie wyglądała podobnie...
|
|
 |
widziała tylko cień . cień człowieka , który jeszcze wczoraj wypełniał całe jej życie .
|
|
 |
co z tego, ze cię pragnę, skoro nie umiem tego wyrazić inaczej niż myślami?
|
|
 |
nauczyłam się malować oczy, żeby ukryć opuchnięte powieki. i złamane serce.
|
|
 |
Ze wszystkich rzeczy wiecznych miłość trwa n a j k r ó c e j
|
|
 |
Dzisiejszej nocy znowu lunatykowałam. . . dziwne, że znalazłam się u Niego w pokoju. . .^^
|
|
 |
- Przysięgam, że odchodzę od zmysłów, mam ochotę wyskoczyć przez okno albo rzucić się pod koła taksówki. Byle przestać o nim myśleć.
- Przestaniesz. Trzeba czasu.
- Problem w tym, że nie chcę przestać. Czekałam całe życie by czuć się tak nieszczęśliwa, jeśli tylko to mnie z nim łączy to chcę tego.
|
|
 |
Któregoś dnia zrozumiesz, że szukasz tego, co już posiadasz.
|
|
 |
- Chcesz mi coś jeszcze powiedzieć? - wyszeptała ze łzami wielkości grochu w oczach - że.. nawet nie ma sensu pró..bować?
- No, bo widzisz, ja już wyrosłem z przelotnych miłości od pierwszego wejrzenia. Bardziej zależy mi na przyjaźni.. Nie mam czasu na żadne spotkania. Będziesz się musiała do tego przyzwyczaić.
- Dobrze. - powiedziała, a z oczu pociekły jej wolniutko łzy.. było ciemno i on tego nie zauważył.. Nie wiedział, jak wielki zadaje jej teraz ból, a ona tuż przed nim w środku zwijała się jak w agonii - jej serce bardzo powoli umierało.. jakby ktoś wycinał je nożyczkami do paznokci kawałeczek po kawałeczku, centymetr po centymetrze...
- No. Spotkamy się kiedy indziej i pogadamy. To na razie - rzucił na odczepnego, odwrócił się i odszedł. A pod nią ugięły się kolana i upadła z głuchym, pustym stukotem na ziemię...
|
|
 |
Wiem, że mnie kochasz. Problem w tym, że to Ty musisz to
zrozumieć.
|
|
 |
jedyna niesłuszna w Niej rzecz to to, że często zapomina ile jest warta.
|
|
|
|