|
buziaczek.and.cukiereczek.moblo.pl
Czasem wolałabym nie mieć uczuć niż codziennie czuć w sobie ze wciąż nic się nie zmienia...
|
|
|
Czasem wolałabym nie mieć uczuć, niż codziennie czuć w sobie, ze wciąż nic się nie zmienia...
|
|
|
ej , nadal kocham wiesz ? wiesz ? wiesz przeciez jak to jest , ej ?
|
|
|
po dolku zmartwien , smutku , i rozpaczy z powodu braku Ciebie , zaczelam wierzyc w siebie , wierzyć w lepsze jutro , zaczelam życ na nowo . Tylko nie myśl kochanie że zapomnialam , poprostu ułozylam sobie zycie na nowo .
|
|
|
szczęście zwykle różne barwy ma..
|
|
|
a teraz wytęż wyobraznie i zobacz ile stracileś.
|
|
|
brakuję mi twojego ciepła , dotyku , smaku ust , tego wszystkiego co kiedyś miałam , nie wiedziałam ze to w przyszlosci może być dla mnie aż tak ważne < 3
|
|
|
mimo że codziennie rozmawiamy jako `przyjaciele` wiemy, że nasze uczucia nie zatrzymują się na przyjaźni , to coś więcej , to coś potężnego , gdybysmy mieli wiecej odwagi, checi i zapalu walczyc o naszą milość , nie zniszczyloby wtedy tego nic,nawet te cholerne kilometry ;/
|
|
|
lubię czuć , że jesteś : *
|
|
|
wiesz, lubię te nasze rozmowy wieczorem , czuję sie wtedy wazna, wazna dla Ciebie.uwielbiam, kiedy wpatrujesz się na mnie z podziwem jak na nikogo innego,lubię rozmyślac o nas, dzięki tobie wiem, po co zyje,wiem jaki jest sens budzic się rano , wiem po co cieszyc się z kazdej z chwil , wiem < 3
|
|
|
Dziś juz wiem że nadal mnie kochasz . Zwierzyłeś się jak rozplakane zwierzę.Wiesz ? z jednej strony jest mi to obojętne,tyle już się nacierpiałam,choć wiem ze nikt mi Ciebie nie zastąpi nie skorzystam z tej serii.Nie bede juz nigdy płakac z twojego powodu kochanie, tak , mam taką nadzieję.
|
|
|
są takie momenty , kiedy każdy z nas ma dość . ma dość krzyczących wiecznie rodziców , dość porannego szczekania psa , dość wysłuchiwania z ust mamy swoich wad , ma dość deszczu , dość upałów , dość łez wycieranych nocą w poduszkę , dość samotnych spacerów ze słuchawkami w uszach , dość wszystkiego . wtedy najchętniej wybieglibyśmy z domu pakując w torbę portfel , prince polo i butelkę z mineralną wodą i ucieklibyśmy na dworzec czekając na pociąg do wiecznego szczęścia . na pociąg do miejsca , gdzie nikt nas nie zna , gdzie można by było ułożyć wszystko od nowa . ułożyć tak , jak sami tego chcemy . pojechać w miejsce , gdzie mogli byśmy być reżyserami własnego życia .
[ransiak]
|
|
|
|