gdybym dostała szansę na zmianę biegu wydarzeń w swoim życiu byłby to moment kiedy pozwoliłam Ci odejść.. tak po prostu. nie protestowałam bo ból rozpierdalający od środka przykleił mnie do podłogi, a moje wargi skleiły się na dobre. większość powie pewnie że widocznie tak miało być, ale kurwa. dajcie mi powód. - dlaczego? - dlaczego właśnie tak miało być, a nie inaczej?! moje zdanie się nie liczy?! w końcu to moje życie, a nie jakiegoś jebanego ziomka zwanego - los. /happylove
|