myśl, że tak niewiele znaczymy dla siebie wzajem, napełnia mnie taką rozpaczą, że rad bym poszarpać sobie piersi i roztrzaskać głowę. Jeśli nie wniosę gdzieś sam miłości, radości, przywiązania czy rozkoszy, to nie da mi ich nikt inny, a także mimo serca wezbranego szczęściem, nie stanę się niczym dla tego, kto jest dla mnie obojętny i oziębły. // Cierpienia Młodego Wertera
|