|
buchbuchdymu.moblo.pl
To labirynt bez wyjścia i już się przyzwyczajam tylko że niektóre sprawy karcą moc do działania.
|
|
|
To labirynt bez wyjścia i już się przyzwyczajam,
tylko,że niektóre sprawy karcą moc do działania.
|
|
|
Daj mi pewność, bo nie wiem na czym stoje
choć podświadomość szeptem mówi mi, że to już koniec.
|
|
|
I wiem, że mam tu komu się wygadać
ale dziś nie pomoże nawet wódka ani trawa..
|
|
|
Czasem trzeba to wyrzucić, dziś wyrzucam to płaczem
|
|
|
I chuj mnie obchodzi jakie masz do mnie podejście.
Chcesz wiedzieć? powoli zapominam, że jesteś..
|
|
|
Nazwę Cie aniołem, choć mi też bliżej do diabła.
|
|
|
I kiedy patrzę jak wszystko mi sie jebie
nie myśl, że wszystko znów jest zależne od Ciebie
|
|
|
Stoję pomiędzy sercem a lojalnością
i mogę wybrać wszystko, ale Ty wybierasz wolność
|
|
|
Gubię się w labiryncie uczuć, chcę wyjść
ale coś paraliżuje, czuje że nie mogę iść.
|
|
|
Czuję, że wewnątrz jesteśmy tacy sami
poczucie władzy, obok ironia i zawiść.
|
|
|
Może mogę być tak obojętna teraz
Ty potrafisz, bo patrząc mi w oczy mnie olewasz..
|
|
|
Patrzę jak dym łączy z tlenem swoje poczucie winy
Ja i Ty tak samo, ale nic z tym nie zrobimy
|
|
|
|