Wiesz,chciałabym,żebyś przyszedł na moje urodziny,bo mi się podobasz.Ale to nic nie zmienia. Nadal jesteśmy tylko znajomymi. Czy mnie lubisz? Nie wiem. Jestem na tyle próżna,że chciałabym ci się podobać,mimo,że nigdy nie będziemy razem. Zbyt się od siebie różnimy.A przeciwieństwa nie zawsze się przyciągają. Wybacz...STOP! Przecież ty nie musisz mi niczego wybaczać. Przez chwilę dałam się ponieść fantazji,zapomniałam,że tak naprawdę nic dla ciebie nie znacz. A chcę znaczyć dla ciebie wszystko. Tak,wiem,zawsze byłam próżna. /boli-mnie-glowka
|