|
Nie obiecuję być bezbłędna, idealna, najlepsza, ale obiecuję być zawsze
|
|
|
Odwiedzasz mnie w snach . nie rób tego . Bo wstawanie każdego dnia o 3 rano jest męczące i bezsensowne bo później jesli sie położe zaraz znowu zobaczę twoją twarz ... twoje cholerne oczy i koniec ze mną po prostu odpływam na chwile, tonę w łzach .
|
|
|
Nie mogę, po prostu nie mogę wytrzymać tego co robimy, przecież ani ja nie kocham Ciebie ani Ty mnie, i gdy tak leżysz w moim łóżku i patrzysz w ścianę, a ja trzymam głowę na Twoim torsie i mam ochotę się rozpłakać, nie wiem czy bardziej nienawidzę Ciebie czy siebie.
|
|
|
Przeprosić można kogoś, kogo się potrąciło na ulicy, a nie kogoś, kogo się miało w dupie przez kilka lat.
|
|
|
Po co do mnie piszesz i dzwonisz, po co pytasz co robię, gdzie jestem, po co i z kim ? Przecież podobno już Ci nie zależy .
|
|
|
Pamiętasz jak mówiłeś że zawsze będziesz przy mnie ? krótkie to Twoje 'zawsze'
|
|
|
Gdy zobaczysz w jej oczach łzy, nie pytaj i tak Cię okłamie .
|
|
|
W moim innym świecie, możemy gadać do rana
I rozumiesz mnie bezsprzecznie i jemy wspólne śniadania ,
I należysz do mnie, choć to nie kwestia posiadania,
I czujemy się bezpiecznie jakby cały świat był dla nas . / Peze
|
|
|
Przyzwyczaj się - facet to tępy chuj i zawsze najbardziej ma Cię w dupie wtedy, kiedy Tobie najbardziej zależy ... Ale wróci , każdy pies wraca.
|
|
|
Opowiem Ci kiedyś jak bardzo Cię pragnęłam. Jak przy każdym najkrótszym spotkaniu chciałam Cię mieć na własność. Jak każde słowo wypowiedziane z Twoich ust tkwiło przez długi czas w mojej podświadomości. Jak chciałam być najlepsza, doskonale dobra dla Ciebie. Opowiem Ci to wtedy, gdy serce nie będzie przyspieszało przy każdym spojrzeniu w Twoją stronę.
|
|
|
na twoim ryju jest tyle tapety ile ankiet na facebooku.
|
|
|
i pamiętaj dziewczyno, zawsze jest ktoś, kto nienawidzi patrzec na Twoje łzy, a każdy Twój smutek jest również jego smutkiem. Zawsze jest i będzie ktoś dla kogo będziesz najlepsza, najpiękniejsza, nawet bez makijażu o 4 nad ranem i z papierosem w ręce. Ktoś, kto spogląda na Ciebie ukradkiem i wyobraża sobie przeróżne historie, myśli przed snem, śni, wspomina. Ktoś, kto znając osobowy powód Twojej złości ma ochotę go zabic, a z Tobą uciec i sprawic, że będziesz szczęśliwa. Zawsze jest taki ktoś, nawet, gdy nie zdajesz sobie z tego sprawy.
|
|
|
|