|
blondyna_16.moblo.pl
Może kiedyś zrozumiesz co straciłeś. A co straciłem? Mnie... miliony niezapomnianych chwil tysiące pocałunków setki czułych słówek... po prostu mnie. Ja Ci tego
|
|
|
- Może kiedyś zrozumiesz co straciłeś. - A co straciłem? - Mnie... miliony niezapomnianych chwil, tysiące pocałunków, setki czułych słówek... po prostu mnie. Ja Ci tego nie wytłumaczę. To za trudne, sam musisz to pojąć. ale może kiedyś.. może nadejdzie taki dzień, w którym wreszcie to zrozumiesz. a wtedy, będziesz chciał bym wróciła... a ja głupia wrócę..
|
|
|
Powoli przyswajała sobie fakt, że już nigdy więcej go nie zobaczy, jego uśmiechu, oczu, tych śmiesznych a zarazem fajnych min, które zawsze robił.
|
|
|
Za czym tęsknie ? Za jego oczami, w które mogłam wpatrywać się godzinami..
|
|
|
leżałam na łóżku czytając książkę, gdy nagle w kieszeni poczułam wibracje telefonu. `1 nowa wiadomość`- ujrzałam na wyświetlaczu. `odbierz,` nacisnęłam i od niechcenia zaczęłam czytać smsa. nie mogłam uwierzyć własnym oczom - To był On, i na dodatek chciał się spotkać. zerwałam się z łóżka, odpisując szybko `ok`. przegarnęłam dłonią włosy, chwyciłam kurtkę i rzuciłam do mamy, że wychodzę. w końcu dotarłam na miejsce, On już tam był. przywitał mnie uśmiechem, wręczając czerwoną róże.`przepraszam. przepraszam za wszystko. wiem, że nic nie naprawi tego, co przeze mnie przeszłaś, mimo to błagam : uwierz, że ten skurwiel naprawdę Cię kocha.` wyszeptał, a ja rzuciłam się mu na szyję. `wierzę.` tylko tyle mogłam z siebie wydusić. szok w jakim byłam nie pozwalał, na nic więcej.... - no i w tym właśnie momencie zadzwonił budzik. cholerne, złudne sny.
|
|
|
Potrzebuję Ciebie, a nie wspomnień po Tobie...
|
|
|
Czerwone i bure i bure, chodź ze mną na górę na górę , dam ci klucz od bramy tam się pokochamy hehehe :)
|
|
|
Ale to już było i nie wróci więcej...
|
|
|
wtedy tam nie było dla nas świata, wtedy liczyło się tylko to piękno, które nas już nie otacza..
|
|
|
pamiętam jak mnie wtedy po raz pierwszy pocałowałeś, później po raz drugi, trzeci i były tysiące takich chwil. teraz przywołuje te wspomnienia, bo nie mam pojęcia co się z nami stało.
|
|
|
boje się tego co będzie dalej.. co z moim życiem, uczuciami, przyszłością.. boje się rozpocząć nowy rozdział, a jednocześnie mecze się w tym. tyle bólu tyle łez i głupich postanowień, że będzie dobrze.. wszystko na nic.
|
|
|
łączyło Nas tak mało, a dzieliło wszystko. męczące kłótnie, ciągłe kłamstwa, awantury, co dzień dzieliły Nas coraz większe mury. z każdym dniem czułam, że to nie Ty, ten o którym co dzień miałam piękne sny, to nie w tym chłopaku się zakochałam, to nie te oczy, które tak dobrze znałam. nie wiedziałam co się z Nami tak naprawdę stało!? dlaczego Nasze życie w proch się rozsypało? przecież na początku było tak kolorowo, 'KOCHAM' to Twoje ulubione słowo. teraz wiem, że musiałam od Ciebie odejść. bo co miałam zrobić by temu zapobiec? spakowałam rzeczy i poszłam w siną dal, została tylko pustka, gniew i wielki żal.
|
|
|
Nie chcę Cię więcej mieć obok siebie.
|
|
|
|