|
blondyna_16.moblo.pl
krzyczał na nią. wyzywał od najgorszych. wziął za ramiona i w amoku zaczął ją szarpać. przycisnął do ściany krzycząc w twarz że nie jest nic warta. słowa nie bolały wy
|
|
|
krzyczał na nią. wyzywał od najgorszych. wziął za ramiona i w amoku zaczął ją szarpać. przycisnął do ściany, krzycząc w twarz, że nie jest nic warta. słowa nie bolały, wyzywiska również. najbardziej jednak bolała świadomość, że chociaż powinna, nie potrafi go znienawidzić. w końcu zadał jej cios na tyle mocny, że osunęła się po purpurowej ścianie i upadła. kucnął nad nią cedząc przez zęby kolejne wyzwiska. - przytul mnie. - wyszpetała rozhisteryzowana. popatrzył na nią zdezenteriowany. objęła go, a on w końcu zamilkł.
|
|
|
PIERDOLIĆ PŁEĆ PRZECIWNĄ !! hehehe :))
|
|
|
Doskonale wtedy wiedziałam, że popełniam błąd, że kocham go za bardzo. Wiedziałam, że będę później tak zajebiście cierpieć ale do cholery zrozum, że byłam w tamtym momencie szczęśliwa. Tak bezwarunkowo cholernie szczęśliwa...
|
|
|
aja się boje. Boje się, że Cię stracę, że zostawisz mnie dla kogoś innego, że Ci się znudzę, że za niedługo to ' kocham Cię ' to będzie puste słowo pisane tylko z przyzwyczajenia, że przestaniesz mnie chcieć, że wszystko straci sens. A wszystko tylko i wyłącznie dlatego, że mi tak cholernie na Tobie zależy. Rozumiesz?
|
|
|
aja się boje. Boje się, że Cię stracę, że zostawisz mnie dla kogoś innego, że Ci się znudzę, że za niedługo to ' kocham Cię ' to będzie puste słowo pisane tylko z przyzwyczajenia, że przestaniesz mnie chcieć, że wszystko straci sens. A wszystko tylko i wyłącznie dlatego, że mi tak cholernie na Tobie zależy. Rozumiesz?
|
|
|
Mówiłeś kiedyś, że nie poradziłbyś sobie ze świadomością zabójstwa..mówiłeś, że nie mógłbyś przestać myśleć o tym błędzie, który popełniłeś.. mam dla ciebie wiadomość.. z każdym dniem zadajesz mi kolejne ciosy, zabierasz kolejną cząstkę mojej świadomości, zabijasz mnie kawałek po kawałku.,cierpię i to przez kogo. Przez ciebie idioto. BRAWO !
|
|
|
Wiesz chciałabym się obudzić za parę lat przy boku tego wymarzonego mężczyzny i chciałabym czuć, że cholernie go kocham...być pewną, że nie popełniłam błędu wybierając jego, a nie ciebie.
|
|
|
To się dzieje, czy tego chcę czy nie, nie mam na to wpływu. Nachalne wspomnienia pchają się do mojej głowy i za każdym razem powodują ogromne zamieszanie. Wspomnienia chwil z Tobą są jak balsam dla mojego serca, napełniają je i powodują, że bije coraz szybciej a moje ciało opływa fala gorąca, po chwili jednak czar pryska, dociera do mnie fakt, że to przeszłość, że tego nie ma i już nigdy nie poczuję się tak wyjątkowo jak przy Tobie. Wtedy czuję się tak, jakby coś ściskało moja klatkę piersiową, że aż brakuje mi tchu. Automatycznie robi mi się niedobrze i cały entuzjazm jaki udało mi się zgromadzić w sobie, w jednej chwili się ulatnia i pozostaje pustka, cholerna pustka, której nic nie jest w stanie wypełnić i to uczucie bezradności, nic już nie mogę zrobić.
|
|
|
powiedział jej, że to koniec. Tym samym zabrał jej powietrze, sens życia, oraz zatrzymał pracę jej serca. Uruchomił kanaliki łzowe, które już nigdy nie zatrzymały tych przeszklonych do granic możliwości łez.
|
|
|
I pewnego dnia zobaczymy się ostatni raz, nawet nie będziesz tego wiedział. Potraktujesz to spotkanie tak jak wszystkie inne nasze spotkania. Następnego dnia, gdy napiszesz już Ci nie odpisze, bo będzie na to za późno.. Zostawię Ci tylko wiadomość na gadu, że bardzo Cię kocham, że będę za Tobą tęsknić i że tamto spotkanie było naszym ostatnim.. Wtedy już będzie za późno by powiedzieć 'Kocham Cię'... Chciałabym tylko wiedzieć przed odejściem, że byłam dla Ciebie kimś ważnym, kimś kogo kochałeś i kochać zawsze będziesz...
|
|
|
Rzeczywistość budzi mnie swym czułym 'spierdalaj'.
|
|
|
Czytasz stare wiadomości i zastanawiasz się, co zrobiłaś źle.
|
|
|
|