|
spójrz mi w twarz, proszę Cię wybacz
|
|
|
wiem to źle, że życie przeklinam,
Wiem, ale nie mogę się od tego powstrzymać
|
|
|
Prawdy nie powiem, tylko odejde w milczeniu
|
|
|
Wiem, że źle robię, ale tego chcę, nic nie mów
|
|
|
Łzy, płacz - nie chcę tego widzieć, już nie..
|
|
|
Wiesz co ? Smakowała mi wódka,
Pozwoliła zapomnieć o wszystkich tych smutkach
|
|
|
Chce przestać być pękniętym zwierciadłem Twoich marzeń.
|
|
|
Na twarzy miałem uśmiech i nie byłem smutny,
Naprzeciw wszystkim przeciwnością,
Wiesz, bo ból i strach mnie nie raz dotkną,
Przed sobą nie ucieknę, przed sobą się nie schronię.
|
|
|
Nie boję się nieznanego tylko stracić to co znam,
Życie polega na wyborach.
|
|
|
Stoję na rozstaju dróg, nie wiem czy stąd się powraca.
|
|
|
uwolnić siebie od siebie, o to chodzi w zasadzie
|
|
|
Namacalny bezsens, gorzki posmak życia niesmak,
Moja ponura autorefleksja.
|
|
|
|