|
blob.moblo.pl
Sny są odzwierciedleniem pragnień. Nic dziwnego że śnisz mi się co noc.
|
|
|
blob dodano: 30 czerwca 2014 |
|
Sny są odzwierciedleniem pragnień. Nic dziwnego, że śnisz mi się, co noc.
|
|
|
blob dodano: 30 czerwca 2014 |
|
Piękna pogoda za oknem, a ja siedzę w domu popijając kolejną z rzędu kawę, która już dawno zdążyła wystygnąć. Jest mi wszystko jedno, nie mam ochoty na spotkania z kimkolwiek. Nie mam siły wysłuchiwać ich nudnych historii. Depresja z taką łatwością powróciła w moje progi i sprawiła, że kolejny raz gubię się w własnym życiu. Chciałabym umieć sobie z tym radzić i żyć tak lekko jak kilkanaście miesięcy temu. Chciałabym pozbyć się uczucia wiecznego bólu i cholernej bezradności. Niech powróci szczęście, proszę.
|
|
|
blob dodano: 30 czerwca 2014 |
|
Mam krzywy kręgosłup, bo życie nie jest proste pod naciskiem problemów, ja nadal w siłę rosnę
|
|
|
blob dodano: 30 czerwca 2014 |
|
|
|
blob dodano: 30 czerwca 2014 |
|
Położyła się na podłodze ze łzami w oczach i zaczęła się zastanawiać jak nazwać to, co aktualnie czuje.
|
|
|
blob dodano: 30 czerwca 2014 |
|
Czy jeśli dzisiaj zasnę, to czy jutro obudzę się? Czy jeśli zaparzę sobie wieczorem gorącą herbatę, oparzę się nią? Czy jeśli ubiorę się zbyt cienko, nie przeziębię się? Czy jeśli się uśmiechnę, będę szczęśliwa? Czy jeśli wyleję z siebie wszystkie łzy, nie będę już nigdy więcej płakać? Czy jeśli śmiertelnie zachoruję, nie umrę? Czy jeśli będę szła w deszczu, to czy moje ubrania nie przemokną? Czy jeśli wtulę się w Twoją koszulę, nie poczuję Twojego zapachu? Czy jeśli patrząc w Twoje oczy, nie ujrzę w nich prawdy? Czy jeśli do Ciebie zadzwonię, nie usłyszę Twojego głosu? Czy jeśli stąd wyjadę, nigdy Cię nie zobaczę? Czy jeśli pobiegnę na lotnisko szukać Ciebie w tłumie, nie odnajdę Cię? Czy jeśli usłyszę znajomy głos, nie będzie on Twój? Czy jeśli się odnajdziemy, nie zgubimy się już? Czy jeśli zostanę przy Tobie, nie odejdziesz już? Czy jeśli dotknę Twojej dłoni, spleciesz Nasze palce? Czy jeśli Cię pokocham, to czy Cię znienawidzę? A czy jeśli oddam Ci swoje serce, nie odzyskam go?
|
|
|
blob dodano: 30 czerwca 2014 |
|
To takie prymitywne. Słuchać jak ktoś mówi Ci, że odchodzi i uświadamiać sobie, iż wcale nie zabiera Cię ze sobą, a porzuca tutaj samą; reagować lekkim uśmiechem, pozorującym zrozumienie. Tak, rozumiem, tak, tak, tak, podczas kiedy całe wnętrze krzyczy z pytaniem: dlaczego? Byłam niewystarczająca? Niezbyt dobra? Przekonujesz siebie, że jesteś w stanie skończyć to z klasą, patrząc mu w oczy. Uparcie odsuwasz od siebie świadomość, że wpatrujesz się w jego źrenice bez łez, które szklą Twoje spojrzenie. „Oczywiście. Rozumiem”, zapewniasz. Nie przytula Cię na pożegnanie, a kiedy odwraca się, mimowolnie wyciągnięte ręce wędrują w jego stronę, przeszywając chłodne powietrze. Koniec września, liście spadają Ci pod stopy. Pękło Ci serce, to nic.
|
|
|
blob dodano: 30 czerwca 2014 |
|
Jeżeli się oddaje komuś serce i ten ktoś umiera, czy zabiera ofiarowane serce ze sobą? Czy potem do końca życia chodzi się z wielką dziurą w środku, której już nic nigdy nie zdoła zapełnić? „
|
|
|
blob dodano: 30 czerwca 2014 |
|
pozwól mi usnąć, chociaż ten jeden raz, pozwól mi zamknąć oczy i odpłynąć, bez koszmarów, bez krzyków, bez natłoku myśli, pozwól mi uciec
|
|
|
blob dodano: 30 czerwca 2014 |
|
są uczucia,których nie sposób zabić,mimo,iż na to zasługują.
|
|
|
blob dodano: 30 czerwca 2014 |
|
Jest taki moment, w którym zaczynasz widzieć trochę inne rzeczy, trochę więcej
|
|
|
blob dodano: 30 czerwca 2014 |
|
Wiem, że czasami bywa źle, ale zapamiętaj jedno – po każdej ciemnej nocy przychodzi jasny dzień. Więc nieważne, jak jest, wypnij klatę, trzymaj głowę w górze i poradź sobie z tym.
|
|
|
|