|
blinder.moblo.pl
zostaw wszystko co robiłeś przed chwilą tylko patrz i spojrzeniem wyznawaj mi miłość. małpa
|
|
|
zostaw wszystko co robiłeś przed chwilą, tylko patrz i spojrzeniem wyznawaj mi miłość. [małpa]
|
|
|
|
nie lubię cię, nie szanuję, chcę uciec od miłości, którą cię obdarzyłam.
|
|
|
nie było Cię, gdy Cię potrzebowałam. standard. [net]
|
|
|
Nie próbuj udowodnić mi , że płakanie w poduszke nie ma sensu , bo to dzięki temu jakoś zasypiam . [net]
|
|
|
|
Chciałabym wrócić do wakacji. Kiedy każda chwila lipcowego popołudnia była spędzana z Tobą. [pku_]
|
|
|
|
[cz2] Przez Ciebie idioto nie potrafie na nowo pokochać i zaufać. Boję się kolejnej klęski. Jestem idiotką dlatego że Cie wciąż kocham, i ranie przy tym innych. Nawet nie wiesz jak po tym wszystkim chciałabym znów z tobą rozmawiać. Te nocne sms'y pisane do 2 nad ranem, całodniowe rozmowy na GG, spotykanie się. KURWA, te oczy! Nigdy nie zapomnę jego oczu. Kochałam je, uwielbiałam się wpatrywać w te czekoladowe tenczówki. Ale koniec, to już nie wróci, jedyne co mi pozostało to zapomnieć i jakoś przyswoić to do siebie. I nie boli mnie to że cie wcale nie obchodzę, że masz mnie gdzieś, ale to że po tym wszystkim co przeżyliśmy byłeś w stanie mi zrobić takie coś, wiedząc że cholernie mnie to zaboli. A kiedy czytasz to co tutaj wypisuje, śmiejesz się i uważasz mnie za naiwną idiotkę. Racja jestem naiwną idiotką, bo pokochałam takiego skurwiela bez uczuć jak ty. [Jachcenajamaice]
|
|
|
|
Czym sobie zasłużyłam by tak cierpieć w życiu? Co takiego złego zrobiłam że jest mi tak źle. Wszystko by było idealnie gdyby nie TY. Pokochałam Cie a potem ty perfidnie z premedytacją, zraniłeś mnie. Oznajmiłeś mi że masz inną. Ból który poczułam w sercu był nie do opisania, bolało tak że chciałam najlepiej zapaść się pod ziemie, zapomnić o wszystkim, cofnąć czas. Od tego czasu minęło kilka miesięcy, starałam się zapomnieć, ułożyć sobie na nowo życie. A jak wyszło? [cz1]
|
|
|
|
pamiętam jeszcze to, gdy szczerzyłam żeby do monitora, kiedy napisał. jak biegłam do drzwi, żeby pierwsza Mu otworzyć. gdy kłóciłam się z Nim o kawałek pizzy z większą ilością pieczarek. kiedy przepychaliśmy się na ławce w parku, bo ja chciałam siedzieć z prawej strony. gdy piliśmy razem browara na czas. jak przytulał mnie i ciepło całował w czoło. jak rozwalał moje włosy na głowie, po czym ironicznie się śmiał. jak całował namiętnie i obejmował silnymi ramionami. pamiętam to wszystko tak dokładnie. mimo wszystko, nienawidzimy się, a najlepsze jest to, że gdy mijamy się na ulicy potrafię zniszczyć Go spojrzeniem. [ yezoo ]
|
|
|
|
kochaj mnie ustami, dłońmi też mnie kochaj. troszcz się o mnie swoimi obojczykami i opuszkami palców, a gdy zasnę otulaj mnie ciepłem myśli, ale proszę nie rób ze mnie małej dziewczynki wiesz, że tego nie cierpię.
|
|
|
|
chcę być lepsza, uśmiechać się częściej i całą twarzą, chcę hipnotyzować wzrokiem i uśmiercać nim kiedy zechcę, chcę pisać cudowne teksty i śpiewać jak fine frenzy, ale schodząc na ziemię : jestem zimna, ogołocona z talentów i częściej rzygam z przepicia niż się uśmiecham.
|
|
|
|
" Myślałam - zgubi mnie w tłumie, zdradzi z Tobą, lub z nią - za jakiś czas. "
|
|
|
|
" Bałam się miłości, którą on chciał mi dać. "
|
|
|
|