|
blinder.moblo.pl
Nie jestem typowa pisk opon nie robi na mnie wrażenia w przeciwieństwie do cichego odgłosu buziaka w szyję. zamiast wypchanego po brzegi portfela wolę widzieć Twój szcz
|
|
|
|
Nie jestem typowa, pisk opon nie robi na mnie wrażenia, w przeciwieństwie do cichego odgłosu buziaka w szyję. zamiast wypchanego po brzegi portfela wolę widzieć Twój szczery uśmiech, od ucha do ucha. niełatwo zdobyć moje uznanie, bijąc się z jakimś typem w klubie, bukiet krwistoczerwonych róż bardziej mnie przekonuje. Twoje błyskotki na szyi i nadgarstku nie potrafią mnie tak zaczarować, jak Twoje spojrzenie pełne blasku. Nie Twoje przekleństwa czynią Cię, moim zdaniem, mężczyzną, lecz sposób, w jaki potrafisz mnie objąć, gdy się boję. nie cieszy mnie, gdy przez telefon mówisz kumplowi, że jesteś gdzieś ze mną, prawdziwą radość sprawisz, gdy mijając go nie wypuścisz mej dłoni z uścisku. nie musisz zabierać mnie na kolacje przy świecach, w zupełności wystarczy pośpiesznie zjedzony hamburger w Twoim towarzystwie. nie kupisz mnie drogimi prezentami, ale za jedno 'kocham Cię mała' jestem skłonna oddać Ci cały swój świat. / [?]
|
|
|
"Udaję radość, której we mnie nie ma, ukrywam smutek, żeby nie martwić tych, którzy mnie kochają i troszczą się o mnie. Niedawno myślałam o samobójstwie. Nocą, przed zaśnięciem, odbywam ze sobą długie rozmowy, staram się odegnać złe myśli, bo byłaby to niewdzięczność wobec wszystkich, ucieczka, jeszcze jedna tragedia na tym i tak już pełnym nieszczęść świecie."
|
|
|
Widzisz tą dziewczynę ? Z pozorów wydaje się być szczęśliwa. Ale przyjrzyj jej się lepiej . Spójrz w jej oczy. Widzisz ? Widzisz ile w nich bólu ? Ile cierpienia ? Kolor jej tęczówek prawie wyblakł. Zmył się razem z łzami, które wylewa co noc. Płacząc w poduszę, aby nikt nie wiedział że jest jej źle. Nadal twierdzisz, że jest szczęśliwa. Ona tylko udaje. Idealnie się maskuje, żeby nie dać po sobie poznać że nie radzie sobie z tym pojebanym światem ! / ciamciaramciaa
|
|
|
bywa , że cierpię - naprawdę. płaczę, choć nie powinnam, bo wiem, że Cię mam. wiem, że Cię nie stracę. mimo to coś mnie boli. coś sprawia, że nie zawsze nam się układa. wiem, że potrafisz się zdenerwować, wiem też, że wtedy rozpaczam ja. wiem, że wszystko dzieje się głównie z mojej winy. wiem też, że będziesz zawsze, że mimo wszystko mogę na Ciebie liczyć. więc to , że Cię mam to coś typu - szczęście w nieszczęściu. nie sądzisz ? / yezoo
|
|
|
usiadła na huśtawce , włożyła słuchawki w uszy i zamknęła oczy. wiatr rozwiewał Jej blond włosy. spod powiek zaczęły wyłaniać się łzy - grube krople, spadające na Jej dekolt. powoli zaczynało kropić , a podmuchy wiatru stawały się coraz silniejsze. nie liczyło się nic - nic poza tą cholerną myślą: 'dlaczego?'. tak bardzo chciała wyjaśnienia, czegokolwiek - tak bardzo chciała zrozumieć czemu Jej to zrobił .. / veriolla
|
|
|
mijała kolejna bezsenna noc. nie mogła spać, przewracając się z boku na bok. gdyby tylko napisał, zadzwonił - zrobił cokolwiek. nie chciała dużo - chciała żeby powiedział Jej , że jest i zawsze będzie obok, już do końca. / veriolla
|
|
|
|
rzucałam swoje plany - czy to wyjazd z rodziną, zakupy, ognisko, czy cokolwiek innego. zawsze byłam na Jej zawołanie. wyciągałam ku Niej dłoń, kiedy tylko zaczynała się staczać, gdy tylko coś w Jej życiu się psuło. rozstała się z chłopakiem, zawaliła klasówkę z matmy, pokłóciła się z rodzicami - dzwoniłam i wisiałam na telefonie przez kolejne kilka godzin, lub po prostu biegłam do Niej zarzucając w biegu na ramiona kurtkę, żeby tylko mogła wypłakać się opierając głowę o moje kolana. to boli, bo kiedy ja teraz chwieję się na krawędzi i w chuj nie ogarniam swojego życia - Jej nie ma.
|
|
|
|
Otwieram butelkę i puszczam stare klasyki Coś mi przypomina o niej i o tym jak zostałem z niczym Piję drinka, dziś już wiem, że zabiłem w sobie tamto uczucie I wiem, że nie nauczyłem jej niczego więcej niż bycia suką . / Małolat
|
|
|
|
nigdy nie można być pewnym że ma się kogoś na zawsze, bo można go stracić w ciągu sekundy i nie zdążyć powiedzieć jak bardzo się go kochało i kocha dalej.
|
|
|
|
Nie pozwole tej ździże mieć satyswakcje że zabrała mi Ciebie! / Jamaika. ♥
|
|
|
|
ciągle w nas wierzę , ale nie bój się , dokończę tego drinka , dopalę papierosa , minie jeszcze kilka takich nocy i w końcu mi przejdzie / nacpanaaa
|
|
|
|
chyba juz nigdy nie będę miała możliwości upiec mu ciasta,
pójść na spacer, zasnąć mu na ramieniu w kinie,
wysmarować go czekoladą, rozśmieszyć do łez,
ugryźć w ucho i niepotrzebnie zacząć się kłócić.
dziwne uczucie.
|
|
|
|