 |
blejek.moblo.pl
Ej dobra. Piszesz dzwonisz spotykamy się. Rozumiem że robisz mi nadzieje ale po co to? Żeby potem powiedzieć 'zostańmy przyjaciółmi'? Nie dzięki mam już psa i sz
|
|
 |
Ej, dobra. Piszesz, dzwonisz, spotykamy się. Rozumiem, że robisz mi nadzieje, ale po co to? Żeby potem powiedzieć 'zostańmy przyjaciółmi'? Nie dzięki, mam już psa i szczerze myślę, że On rozumie więcej niż Ty.
|
|
 |
Stawiam wszystko na jedną kartę. Moje serce, moje uczucia, honor i godność. Albo wygram i zyskam Ciebie, albo przegram i stracę całą siebie. Ponownie. Ryzykuję życie. Dla ciebie.
|
|
 |
Nigdy nie jesteś wystarczająco dobra, wystarczająco cudowna, wystarczająco wystarczająca. Zawsze znajdzie się jakaś zdzira, która będzie lepsza od Ciebie.
|
|
 |
Postanowienia noworoczne mówisz? Będę brała z życia co się da, zapuszczę włosy i zacznę zbierać kasę na podróż dookoła świata, a jak nie starczy to pójdę z ekipą się najebać, a co mi tam.
|
|
 |
A co byś powiedział, gdybym przyjechała z jednego końca świata, aby zobaczyć Twój uśmiech i wróciłabym na drugi koniec, by poczekać aż mnie pokochasz?
|
|
 |
Upadek z trzeciego piętra jest równie tragiczny w skutkach, jak upadek z wysokości stu pięter. Jeśli już mam spadać, niechaj będzie to przynajmniej z wysoka.
|
|
 |
Jakiego mam wielbiciela w Internecie! Ze sto maili mi dziennie przysyła na różne tematy. Nic z nich nie rozumiem – wszystkie są po angielsku. Jedyne, co o nim wiem, to że ma na imię Spam.
|
|
 |
Nie obiecam Ci że będę czekała zawsze. Pewnie nie będę. Znajdę sobie kogoś, chociażby na złość Tobie. Pewnie nie będzie miał aż tak brązowych oczu, ale może pomoże zapomnieć.
|
|
 |
Usunęło mi się całe archiwum z gadu-gadu. I wiesz, jakoś nie czuję smutku. Leję na to co pisałeś, czułeś i miałeś zamiar zrobić. Leję na Ciebie.
|
|
 |
Leworęczny nie zacznie pisać prawą ręką. Niewidomy nie powie jak pięknie wygląda wiosna, kiedy w końcu się pojawia. Głuchy, nie usłyszy, ostrzegawczego klaksonu samochodu. A ja, ta która Cię kocha, nigdy nie oznajmi Ci, że nienawidzi.
|
|
 |
Wiedziałam, że totalnie mi odbiło, kiedy najpierw przystawiłam dyktafon do Twojej klatki piersiowej, a później nagrany dźwięk ustawiłam na dzwonek telefonu.
|
|
 |
Nie zamierzam wjebać na twarz pół tony pudru i kilograma malinowego błyszczyku, założyć bluzki w której będzie mi widać cycki i pozować do zdjęć z miną kaczki. Nigdy nie będę dziwką takiego wymiaru, no wybaczcie.
|
|
|
|