 |
blejek.moblo.pl
Zastanowiłam się jak długo jeszcze będę tak cierpieć. Może pewnego dnia za kilkadziesiąt lat jeśli ból miał zelżeć kiedyś na tyle żebym mogła lepiej go znosić uda
|
|
 |
blejek dodano: 7 kwietnia 2011 |
|
Zastanowiłam się, jak długo jeszcze będę tak cierpieć. Może pewnego dnia, za kilkadziesiąt lat- jeśli ból miał zelżeć kiedyś na tyle, żebym mogła lepiej go znosić- uda mi się ze spokojem wspominać te kilka krótkich miesięcy składających się na najszczęśliwszy okres w moim życiu. Wspominać, wdzięczna za to, że poświęcono mi choć trochę czasu. Że dano mi więcej, niż na to zasługiwałam. Cóż, może pewnego dnia miało być mi dane tak to oceniać. Ale co jeśli rana miała się nigdy nie zagoić? Jeśli ból miał towarzyszyć mi do końca moich dni?
|
|
 |
blejek dodano: 7 kwietnia 2011 |
|
Tym razem tylko przypomniałam sobie Jego słowa, nie usłyszałam ich w głowie. Równie dobrze mogłabym patrzeć na nie wydrukowane na kartce papieru. Były to jedynie słowa, zbitki głosek lub liter, ale raniły jak sztylet. Zacisnęłam z bólu zęby.
|
|
 |
blejek dodano: 7 kwietnia 2011 |
|
Od ponad kwartału starałam się o Nim nie myśleć, nie oznaczało to jednak, że starałam się o Nim zapomnieć. Nieraz nad ranem, kiedy z braku snu słabła moja silna wola, martwiłam się, że wszystko mi się wymyka. Moja pamięć była jak sito. Wzdrygnęłam się na myśl o tym, że pewnego dnia już nie przypomnę sobie koloru Jego oczu, chłodu Jego skóry, tembru Jego głosu. Nie wolno mi było tych cech wspominać, ale moim obowiązkiem było o nich pamiętać. Dlaczego? Ponieważ, aby dalej żyć, nie mogłam przestać wierzyć, że mój Towarzysz naprawdę istniał. Zbrojna w tę wiarę, byłam gotowa zmierzyć się z każdą odmianą cierpienia.
|
|
 |
blejek dodano: 7 kwietnia 2011 |
|
Nie pozwalałam sobie myśleć o Nim. Przywiązywałam dużą wagę do przestrzegania tego zakazu. Oczywiście zdarzało mi się go łamać- nie byłam święta- ale szło mi coraz lepiej. Potrafiłam unikać bólu przez kilka dni z rzędu. W wyniku tej strategii pogrążyłam się w marazmie, wolałam jednak otępienie i pustkę w głowie od rozpaczy i natłoku męczących myśli.
|
|
 |
blejek dodano: 7 kwietnia 2011 |
|
Czas przemija nawet wtedy, gdy wydaje się, że to niemożliwe. Nawet wtedy, gdy rytmiczne drganie wskazówki sekundowej zegara wywołuje pulsujący ból. Czas przemija nierówno- raz rwie przed siebie, to znów niemiłosiernie się dłuży- ale mimo to przemija.
|
|
 |
blejek dodano: 7 kwietnia 2011 |
|
Chyba właśnie po tym można poznać naprawdę samotnych ludzi... Zawsze wiedzą, co robić w deszczowe dni. Zawsze można do nich zadzwonić. Zawsze są w domu. Pieprzone zawsze.
|
|
 |
blejek dodano: 7 kwietnia 2011 |
|
wygląda na to, że ona chce wszystkim zaszkodzić, wszystkich unieszczęśliwić.. tylko dlatego, że sama jest nieszczęśliwa.
|
|
 |
blejek dodano: 7 kwietnia 2011 |
|
naprawdę uczę się żyć, korzystać z dnia, swobodnie, bez nieustannego planowania, bez presji różnych konieczności. Do diabła, przecież na końcu jest tylko grób, więc po co się tak gorączkować.
|
|
 |
blejek dodano: 7 kwietnia 2011 |
|
możesz mieć każdego, a chcesz tylko Jego..
|
|
 |
blejek dodano: 7 kwietnia 2011 |
|
Po sygnale nagraj wiadomość. Z oczami szeroko zdziwionymi nagrywam rytm ustającego tętna. Masz jedną nieodebraną wiadomość.
|
|
 |
blejek dodano: 7 kwietnia 2011 |
|
cześć . podobno jesteśmy sobie przeznaczeni .
|
|
 |
blejek dodano: 6 kwietnia 2011 |
|
|
to nie ja popełniam błąd, więc zastanów się nad sobą. bo to nie ja tęskniłam i nie ja mówiła o każdym , nawet najdrobniejszym szczególe życia, to nie ja się uśmiechałam dzięki swojej osobie - nie ja, pamiętaj. / veriolla
|
|
|
|