 |
blejek.moblo.pl
przyzwyczaiłam się że zawsze kiedy moje słoneczko robiło się żółte dostawałam od Ciebie milion wiadomości jak to bardzo mnie kochasz. niestety... muszę się odzwyczaić.
|
|
 |
blejek dodano: 15 kwietnia 2011 |
|
przyzwyczaiłam się, że zawsze kiedy moje słoneczko robiło się żółte dostawałam od Ciebie milion wiadomości jak to bardzo
mnie kochasz.
niestety... muszę się odzwyczaić.
|
|
 |
blejek dodano: 15 kwietnia 2011 |
|
Wypijając colę,zacisnęłam na szklance zęby.Odłożyłam ją,jednak w ustach miałam coś ostrego - szkło.Tak oto na mnie działasz,padalcu.Nawet jesteś w zmowie z przedmiotami nieożywionymi,aby jeszcze bardziej utrudniły mi życie.
|
|
 |
blejek dodano: 15 kwietnia 2011 |
|
usiadła na parapecie z kubkiem kawy. miała nadzieje, że wróci i tak jak kiedyś zawoła ją, a ona przez okno będzie widziała ten jego cudowny uśmiech . wyjdzie do niego , on podejdzie i pocałuje . jak dawniej . tak namiętnie i tak jakby dalej kochał.
|
|
 |
blejek dodano: 15 kwietnia 2011 |
|
Chcę sobie przypomnieć jak sprawiłeś, że potrafiłam się śmiać, jak przywoływałeś łzy
i nigdy nie zapomnieć jak idealny i jak inny byłeś. I jak dotknąłeś mojego serca w sposób tak różny od pozostałych.
|
|
 |
blejek dodano: 15 kwietnia 2011 |
|
Zapytała. A odpowiedzi spadły jak puch pierwszego śniegu w październiku, jak światło i bez słów.
|
|
 |
blejek dodano: 15 kwietnia 2011 |
|
Gdybym mogła teraz wstać i przemówić do całego świata, powiedziałabym to wszystko co leży mi na sercu, wygarnęłabym mu każdą porażkę, odliczyłabym każdy nóż w plecach, zrobiłabym listę nieszczęśliwych miłości i rzuciłabym mu prosto w twarz . ale problem nie tkwi w tym że jestem zasłaba żeby to zrobić, boje się konsekwencji związanych z zadarciem ze światem . i tak już nie śpie, bo złe moce opętały moje ciało ! spadam na podłoge , gniote prześcieradło , nieświadomie krzycze , to i tak dla niego mało! nie chce zaczynaś wojny, ale nie chce być tchórzem. - więc trwam w tym bezsensie.
|
|
 |
blejek dodano: 15 kwietnia 2011 |
|
'Świat pełen jest niezwykłych przyjaźni. Jak się zaczynają? Jedna osoba jest desperacko w potrzebie, a druga jest skłonna wyciągnąć pomocną dłoń. Kiedy taka dobroć jest okazywana jesteśmy zdolni zauważyć tych, których poprzednio spisaliśmy na straty i zanim się spostrzeżemy pewne więzi zostają uformowane, bez względu na to, czy inni są w stanie to zrozumieć. Niezwykłe przyjaźnie zaczynają się każdego dnia. Nikt nie rozumie tego bardziej, niż samotni'
|
|
 |
blejek dodano: 15 kwietnia 2011 |
|
'Choć są do siebie podobne, każdy pocałunek ma swoje własne znaczenie. Może oznaczać wieczne oddanie męża albo ogromny żal żony. Może symbolizować rosnący matczyny niepokój albo dojrzewającą pasję kochanków. Jednak cokolwiek znaczy, każdy pocałunek odzwierciedla podstawową potrzebę ludzką. Potrzebę bycia blisko innej osoby. To pragnienie jest tak silne, że zdumiewający jest fakt, że niektórzy ludzie tego nie rozumieją'
|
|
 |
blejek dodano: 15 kwietnia 2011 |
|
'Każdy na tym świecie potrzebuje kogoś, na kim może polegać: czy to wiernych przyjaciół, czy oddanego adwokata lub kochającą rodzinę, lecz czasami w życiu zdarza się, że ludzie, na których liczymy, opuszczają nas, a jeśli to się stanie, posuniemy się do zdumiewających rzeczy, aby ich odzyskać'
|
|
 |
blejek dodano: 15 kwietnia 2011 |
|
To nie jest tak, że mam Cię gdzieś. Ja po prostu udaję mocniejszą niż jestem, udaję, że nie zwracam na Ciebie uwagi, próbuję Cię nie zauważać, ignoruję Twój wzrok, staram się o Tobie nie myśleć, nie wiążę z Tobą żadnych nadziei, Twoje 'cześć' zlewam jak nigdy dotąd, a w głębi serca nie mogę bez Ciebie żyć, bo Cię kocham!
|
|
 |
blejek dodano: 15 kwietnia 2011 |
|
Z naostrzonym nożem w ręku była pewna, że już czas. Przepełniała ją świadomość, że dziś jest ten dzień, dzień splamiony niewinną krwią... Postanowiła w końcu zrobić tą karkówkę.
|
|
 |
blejek dodano: 15 kwietnia 2011 |
|
' wykręcam myśli na lewą stronę, ubieram emocje tył na przód, kręcę się w odwrotną stronę do ruchu wskazówek zegara.. staram się być normalna.'
|
|
|
|