|
biszkoptoweserce.moblo.pl
Założę czarne szpilki najpiękniejszą kieckę jaka mam w szafie. Pomaluje paznokcie na czerwono zrobię mocny makijaż. Wejdę na salę z uśmiechem na twarzy i pewna sieb
|
|
|
Założę czarne szpilki, najpiękniejszą kieckę jaka mam w szafie. Pomaluje paznokcie na czerwono, zrobię mocny makijaż. Wejdę na salę z uśmiechem na twarzy i pewna siebie. Spojrzę na Ciebie i przejdę tak blisko byś poczuł zapach moich perfum. Będę się bawić z Twoimi kolegami do białego rana, popijając Twoje ulubione piwo. A Ty będziesz stał ze swoją dziewczyną pożądając mnie wzrokiem z zazdrości.
|
|
|
Ktoś dzisiaj powiedział, że wyglądam, jakbym miała anemię. Blada, zimna, słaba. A ja po prostu byłam niewyspana, zapłakana i bezsilna. To nie były oznaki choroby. To tęsknota tak na mnie wpłynęła.
|
|
|
- To dziwne, on w ogóle nie jest w moim typie, mój ideał urody jest zupełnie od niego odległy. Ale coś mnie w nim tak intryguje, że nie mogę przestać o nim myśleć. Pociąga mnie jak nikt nigdy dotąd. Nie wiem co się ze mną stało.
- A ja wiem. Dorosłaś. Pokochałaś prawdziwie. Nie jego ciało, a jego duszę.
|
|
|
- Dlaczego ja muszę tak cierpieć?
- Cierpisz na własną prośbę. Stworzyłaś w swojej głowie wizerunek chłopaka, który nigdy nie istniał. Gdybyś postrzegała go takim, jakim jest naprawdę, od początku wiedziałabyś, że jest idiotą.
|
|
|
Marzę o dniu, w którym zadzwonisz do mnie i zapytasz co robię jutro wieczorem. Powiem, że na razie nie mam nic w planach, a jak zapytasz czy się z Tobą umówię, nie odpowiem od razu. Gdy tylko odłożę słuchawkę zacznę skakać po łóżku i całować wszystko co się da. Zjem nawet brokuły, których nie cierpię. I tak nie będę nic czuła, w głowie będziesz tylko Ty. Odczekam kilka godzin i oddzwonię. Powiem, że się namyśliłam. Wskoczę w ulubioną sukienkę i ruszę na spotkanie. Na najważniejszy wieczór mojego życia. Ta noc będzie niezapomniana. Wrócę do domu, rzucę się na łóżko i odtworzę sobie wszystko jeszcze raz: Twój telefon, widok Ciebie, nieśmiałego, w ślicznej, niebieskiej koszuli, z różą za plecami, i to nieśmiałe "cześć" z Twoich kochanych ust. Potem wspaniała noc, a na koniec niewinny, wspaniały, uroczy i przecudny pierwszy pocałunek. Następnego dnia przyjdziesz po mnie i razem, za rękę pójdziemy do szkoły. Tak oto zacznie się nasza przygoda. O tym marzę.
|
|
|
- Dlaczego płaczesz?
- Bo dłużej nie mogę.
- Czego?
- Patrzeć jak mnie olewa.
|
|
|
I choć nie czuję już tego samego co kiedyś, wciąż szybciej bije mi serce, kiedy jesteś dostępny na GG. Przygryzam wargę, gdy ktoś o Tobie mówi. Ciągle szukam Cię w tłumie i chodzę tam, gdzie przez przypadek mogłabym Cię spotkać. Cholerne przyzwyczajenie.
|
|
|
Miał oczy niebieskie, a włosy ciemny blond, tak zaczął się mój największy błąd!
|
|
|
Wietrzył pokój, po mym odejściu cały dzień. Nadal czuje mój zapach i nie może się w żaden sposób ode mnie uwolnić. CIERP FRAJERZE.
|
|
|
Wtedy, kiedy najgłośniej krzyczałam "pierdolić miłość" pojawiłeś się właśnie Ty.
|
|
|
Co w Tobie jest takiego, że nikt nie potrafi Cię zastąpić?
|
|
|
Jest taki słodki i niewinny. Nie chciałabym go skrzywdzić. Uwielbiam, gdy jego brązowe oczy patrzą właśnie na mnie. Czasami jest zbyt pewny siebie, ale mimo wszystko UWIELBIAM go.
|
|
|
|