Idź i powiedz jej to samo co mnie- że ma ładne oczy, że jej perfumy pachną cynamonową lawendą, że kiedy patrzysz na zdjęcie Wielkiego Kanionu w ramce na biurku, przypominasz sobie o niej, że kiedy się śmieje tak uroczo marszczy czoło. Że ją kochasz i że nigdy nie opuścisz. Ale powiedz jej również to co mnie, tylko że nie na końcu, ale na samym początku- że tak na prawdę nic dla Ciebie nie znaczy i że to co wydawało się być miłością okazało się być tylko złudzeniem. Przynajmniej nie będzie robiła sobie nadziei... ;(
|