|
biczplease.moblo.pl
nie rycz że coś Ci się coś nie udało usiądź otrzyj łzy weź się w garść nie daj się pokonać przez coś zwane kłótnią problemem kolejnym dupkiem czy następną szmatą
|
|
|
nie rycz, że coś Ci się coś nie udało, usiądź, otrzyj łzy, weź się w garść, nie daj się pokonać przez coś zwane kłótnią, problemem, kolejnym dupkiem czy następną szmatą, nikt nie powiedział, że będzie zajebiście i kolorowo, ale są takie momenty w życiu człowieka na które warto czekać nawet kilkanaście lat.
|
|
|
A jeśli wróci? Jeśli spojrzy Ci w oczy i powie, że Cię kocha? Wymiękniesz.
|
|
|
Tylko do Ciebie należy moje serce. Chciałbym być Twym dżinem, lecz nie zmieszczę się w butelce.
|
|
|
Kiedyś nazywałaś Go ''miłością swojego życia'' spędzałaś z Nim całe dnie, przeżywałaś najpiękniejsze chwile. Chore, bo teraz mijacie się na ulicy obdarzając się kamiennym spojrzeniem. Ani ty, ani On, nie jest w stanie rzucić chociażby zwykłego ''cześć''. Honor, ważniejszy, niż miłość? a jednak..
|
|
|
Pamiętasz dzień w którym się poznaliśmy? Pamiętasz pierwszy pocałunek czy pierwsze upojnie spędzone noce ? Pierwszego blanta, wypalonego na pół? Pamiętasz, jak każdy z przechodniów dziwnie na nas spoglądając, mówił, że dzisiejsza młodzież już na siebie tak nie patrzy? Pamiętasz, jak bolała każda drobniejsza kłótnia? Jak przysięgaliśmy, że będziemy przy sobie nawet w najbardziej chujowych momentach? Nie, nie łudzę się. Mam tylko nadzieję, że zapomnę tak szybko, jak Ty zapomniałaś o mnie.
|
|
|
Wiesz, może zniósłbym twoje odejście gdybym był pewien, że jesteś szczęśliwa, że teraz kiedy siedzę i myślę o Tobie, Ty właśnie tryskasz radością beztrosko. Może zaakceptowałbym ten przeszywający, rozrywający ból po lewej stronie, gdybym miał tą pewność, że nic nie sprawia, że lecą łzy z Twoich oczu. Może mógłbym udawać, że daję sobie radę, gdybym wiedział co u Ciebie. Wciąż zastanawiam się co u Ciebie, czy wstajesz z uśmiechem i z nim kładziesz się? Czy potrzebujesz chociaż trochę mnie, by Ci pomóc, lub kiedykolwiek innego, bo łzy ciekną znowu? Czy problemy zostawiają piętno na Twoim sercu? Czy mógłbym jakoś pomóc? Wciąż sprawdzam Twoje opisy, niepokój wzrasta. Wciąż hamuję się przed napisaniem do Ciebie - obiecałem Ci. Masz być szczęśliwa, ze mną nie jesteś, przy mnie. Chciałbym napisać do Twoich przyjaciół, lecz przecież mam zakaz wtrącania się do Twojego życia. Wariuję. Kompletnie. Dobrze wiesz ile dla mnie znaczysz i jak przejmuję się najmniejszą Twoją raną czy łzą. Napisz.
|
|
|
nie lubię, gdy nie ma Cię obok. cholernie mi brakuje wtedy Twojego głosu, dotyku.. każdego Twojego oddechu. przyjdź.
|
|
|
Potrzebuję Cie by jutro było lepsze.
|
|
|
nie chciałam być twoją wakacyjną miłością, przygodą chciałam być kimś więcej . chciałam, żebyś mnie kochał, zabiegał o mnie . jednak jak zwykle skończyło się na moim "chciałabym" .
|
|
|
Cześć Mamo, może to irracjonalne ale wiem, że tu jesteś. Gdy leżę i czuję jak łzy cisną się do oczu, Ty momentalnie otulasz mnie ramieniem i słyszę Twój głos : dasz radę Mikuś, ja tu jestem. Gdy czuję, że zaraz upadnę, jak za dawnych lat biegniesz do mnie i łapiesz mnie. Gdy czuję się sam, przychodzisz do mnie i uśmiechasz się, a potem zatapiamy się w rozmowie. Wiem, myślisz, że to niemożliwe, ale ja Ją widzę, czuję i słyszę. Dla mnie żyję, choć w kartach istnieję jej akt zgonu. Żyję w moim sercu i wraz z innymi moimi ukochanymi ludźmi, którzy są w nim jak Ona i są daleko w innym świecie jak Ona, szukają moich skrawków serca po całym świecie, aby skleić je miłością w jedną całość. I choć zostaną rysy i nigdy nie będzie takie jak było, dzięki Nim będę mógł znowu istnieć. Będę człowiekiem, będę miał serce, będę gotowy by istnieć w tym bagnie.
|
|
|
Dla Ciebie znajdę słońce nawet tam, gdzie nie ma nieba.
|
|
|
dzien za dniem, godzina za godzina,minuta za minuta,sekunda za sekunda,a u mnie jak sie jebalo tak sie jebie dalej.
|
|
|
|