  | 
                                                                
                                                                    
                                                                     bezssensu.moblo.pl 
                                                                                                                                            Codziennie wyszukiwała go wzrokiem na szkolnym korytarzu. A gdy już znalazła  odwracała głowę  bo stał z inną... 
                                                                    
                                                                 | 
                                                                
                                                                    
                                                                 | 
                                                             
                                                             
                                                                                                                
                                                                               
                                                                                                     
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                     
	
		
													
	               
	               
	                   
	                      
	                            | 
	                          
	                          		                            
	                            
                                	
                                    	
                                    		                                        	| 
                                            	 Codziennie wyszukiwała go wzrokiem na szkolnym korytarzu. A gdy już znalazła, odwracała głowę, bo stał z inną... 
                                            	                                             | 
                                         
                                     
                                
	                            
	                           | 
	                       
	                    
	                   
	                   
	                   
	                    	                   
	                   
	                   
	                
	               
	             
	            
	        				
    
             
	                   	 
            										
	               
	               
	                   
	                      
	                            | 
	                          
	                          		                            
	                            
                                	
                                    	
                                    		                                        	| 
                                            	 - Kocham go.
- To dlaczego nic z tym nie zrobisz?
- Twoim marzeniem jest zamieszkać w Paryżu?
- Tak.
- To dlaczego nic z tym nie zrobisz? 
                                            	                                             | 
                                         
                                     
                                
	                            
	                           | 
	                       
	                    
	                   
	                   
	                   
	                    	                   
	                   
	                   
	                
	               
	             
	            
	                   	 
            										
	               
	               
	                   
	                      
	                            | 
	                          
	                          		                            
	                            
                                	
                                    	
                                    		                                        	| 
                                            	 Czasem wchodzę na gadu tylko, by zobaczyć czy jesteś. Przechodzę koło Twojego domu, by zobaczyć, czy przypadkiem nie będziesz do niego skądś wracał. Wtedy udałabym, że spotkaliśmy się niby przypadkiem. Czasem chodzę do Twoich ulubionych miejsc, bo mam nadzieję, że Cię tam spotkam... A czasem po prostu zamykam oczy i mam to wszystko naraz. 
                                            	                                             | 
                                         
                                     
                                
	                            
	                           | 
	                       
	                    
	                   
	                   
	                   
	                    	                   
	                   
	                   
	                
	               
	             
	            
	                   	 
            										
	               
	               
	                   
	                      
	                            | 
	                          
	                          		                            
	                            
                                	
                                    	
                                    		                                        	| 
                                            	 Kiedyś pisałeś pierwszy, gdy się obudziłam i ostatni, gdy zasypiałam. A teraz... Moja pierwsza myśl po przebudzeniu: Czy dziś napisze? I ostatnia myśl przed snem: Czemu tego nie zrobił? 
                                            	                                             | 
                                         
                                     
                                
	                            
	                           | 
	                       
	                    
	                   
	                   
	                   
	                    	                   
	                   
	                   
	                
	               
	             
	            
	                   	 
            										
	               
	               
	                   
	                      
	                            | 
	                          
	                          		                            
	                            
                                	
                                    	
                                    		                                        	| 
                                            	 “Chociaż nie udawaj, że już mnie nie znasz...” 
                                            	                                             | 
                                         
                                     
                                
	                            
	                           | 
	                       
	                    
	                   
	                   
	                   
	                    	                   
	                   
	                   
	                
	               
	             
	            
	                   	 
            										
	               
	               
	                   
	                      
	                            | 
	                          
	                          		                            
	                            
                                	
                                    	
                                    		                                        	| 
                                            	 “I gdy biegła płacząc, wypadł jej telefon, z jego numerem na wyświetlaczu...” 
                                            	                                             | 
                                         
                                     
                                
	                            
	                           | 
	                       
	                    
	                   
	                   
	                   
	                    	                   
	                   
	                   
	                
	               
	             
	            
	                   	 
            										
	               
	               
	                   
	                      
	                            | 
	                          
	                          		                            
	                            
                                	
                                    	
                                    		                                        	| 
                                            	 - Dzisiaj znów go widziałam.
- Przecież widzisz go codziennie.
- Ale dzisiaj był inny... Taki nieobecny. 
                                            	                                             | 
                                         
                                     
                                
	                            
	                           | 
	                       
	                    
	                   
	                   
	                   
	                    	                   
	                   
	                   
	                
	               
	             
	            
	                   	 
            										
	               
	               
	                   
	                      
	                            | 
	                          
	                          		                            
	                            
                                	
                                    	
                                    		                                        	| 
                                            	 “I choć chcesz to wiesz, że pierwsza odezwać się nie możesz, bo coś trzyma Cię tam w środku. Wolisz pocierpieć niż myśleć później, że zrobiłaś z siebie idiotkę...” 
                                            	                                             | 
                                         
                                     
                                
	                            
	                           | 
	                       
	                    
	                   
	                   
	                   
	                    	                   
	                   
	                   
	                
	               
	             
	            
	                   	 
            										
	               
	               
	                   
	                      
	                            | 
	                          
	                          		                            
	                            
                                	
                                    	
                                    		                                        	| 
                                            	 “Teraz, dziś, w tej chwili wolałabym, by on nigdy nie istniał.” 
                                            	                                             | 
                                         
                                     
                                
	                            
	                           | 
	                       
	                    
	                   
	                   
	                   
	                    	                   
	                   
	                   
	                
	               
	             
	            
	                   	 
            										
	               
	               
	                   
	                      
	                            | 
	                          
	                          		                            
	                            
                                	
                                    	
                                    		                                        	| 
                                            	 - Tak mi ciężko bez niego.
- Widzę.
- Szkoda,że on nie widzi.
- Chyba po prostu nie chcę widzieć. 
                                            	                                             | 
                                         
                                     
                                
	                            
	                           | 
	                       
	                    
	                   
	                   
	                   
	                    	                   
	                   
	                   
	                
	               
	             
	            
	                   	 
            										
	               
	               
	                   
	                      
	                            | 
	                          
	                          		                            
	                            
                                	
                                    	
                                    		                                        	| 
                                            	 - Kochasz go, prawda?- zapytała Dusza.
- I to za mocno.- odpowiedziało Serce. 
                                            	                                             | 
                                         
                                     
                                
	                            
	                           | 
	                       
	                    
	                   
	                   
	                   
	                    	                   
	                   
	                   
	                
	               
	             
	            
	                   	 
            										
	               
	               
	                   
	                      
	                            | 
	                          
	                          		                            
	                            
                                	
                                    	
                                    		                                        	| 
                                            	 Byłabym w stanie wymyślić ósmy dzień tygodnia, trzynasty miesiąc roku, dwudziestą piątą godzinę, gdybyś tylko na mnie spojrzał.” 
                                            	                                             | 
                                         
                                     
                                
	                            
	                           | 
	                       
	                    
	                   
	                   
	                   
	                    	                   
	                   
	                   
	                
	               
	             
	            
	                   	 
            			
		 
	 
                                                 
                                             
                                                                                     
                                     
                              | 
                            
                                                            
                                    
                                 |