|
wyjść o 1 w nocy na dwór , boso , z najlepszą przyjaciółką , w słitaśnych różowych piżamach i zatańczyć do ' we no speak americano ' lub ' bajabongo' . pieprzyć , że blokersi patrzą na was jak na idiotki . pieprzyć straty . cieszyć się zwycięstwami , chociaż było ich kilka . poczuć się jak w amerykańskim filmie , tak cholernie beztroskim .
|
|
|
I nagle tak bardzo zapragnęła kogoś kto powie jej: "nie pozwolę Cię skrzywdzić".
|
|
|
Przelotne spojrzenie, kilka "siema" bez znaczenia .
|
|
|
` Niepełnosprawna miłość zamknięta w psychiatryku.
|
|
|
a Ona, głupia, dalej się łudzi, że spojrzysz kiedyś na nią i pokochasz ją tak, jak Ona Ciebie.. i że kiedyś podejdziesz do niej i wyznasz jej miłość a Ona wtedy wybuchnie szczęściem i wykrzyczy, że marzenia się spełniają . ♥
|
|
|
Pozwól mi nie mówić nic i tylko patrzeć, zanim znów stracisz oddech gdy światło zgaśnie.
|
|
|
Na jakiś czas straciłam wątek. straciłam też wątki poboczne, scenariusz, ścieżkę dźwiękową, przerwę, torbę z prażoną kukurydzą i napisy końcowe.
|
|
|
Era słitaśnych dziewczynek słuchających ' rocka ' jakimi są dżonasi , era chłopców - cipeczek umiejących jedynie ładnie wyglądać , pokolenia jebiące policję na sto procent jedynie gdy nie ma jej w pobliżu . dziękuję bardzo , wolałabym dinozaury
|
|
|
zawsze jest troche prawdy w każdym "żartowałem", trochę wiedzy w każdym "nie wiem", trochę emocji w każdym "nic mnie to nie obchodzi" i trochę bólu w każdym "u mnie wszystko w porządku"
|
|
|
Nauczyli nas regułek i dat, Nawbijali nam mądrości do łba, Powtarzali, co nam wolno, co nie, Przekonali, co jest dobre, co złe. Odmierzyli jedną miarą nasz dzień, Wyznaczyli czas na pracę i sen. Nie zostało pominięte już nic, Tylko jakoś wciąż nie wiemy jak żyć.
|
|
|
` Najpierw szalona radosc , potem tragiczny finał .
|
|
|
`Dla niej on był ideałem. Ona dla niego dziewczyna z chorymi marzeniami
|
|
|
|