|
berebedka.moblo.pl
…przecież się znamy. mylisz się. Znaliśmy się rok temu. Od tego czasu bardzo się zmieniłam... Ty też się zmieniłeś po czymś takim każdy by się zmienił...' ' Ni
|
|
|
-…przecież się znamy.
- mylisz się. Znaliśmy się rok temu. Od tego czasu bardzo się zmieniłam... Ty też się zmieniłeś, po czymś takim każdy by się zmienił...'
'- Nie dotykaj mnie! Nie pytaj mni
|
|
|
- Za tymi marzeniami można wskoczyć w ogień!
- Już za późno...
- NIGDY NIE JEST ZA PÓŹNO!
- Co robisz ?
- Wypisuję Ci list gratulacyjny.
- Jaki list ?
- Z serdecznymi gratulacjami za zajęcie
|
|
|
- Co się dzieje z człowiekiem, kiedy pęka mu serce ?
- Nic. Zupełnie nic. Przecież żyję, pije herbatę, biorę prysznic, czytam książki, czasem nawet się uśmiecham... Z tym, że każda z tych czynności
|
|
|
- Ona ma trzy serca.
- Jak to trzy ?
- Swoje, od urodzenia. Moje, od ponad roku. I...
- I ?
- I nasze wspólne, to na srebrnym łańcuszku.
|
|
|
- ...i wtedy książę przestał się do niej odzywać.
- Ojej! i co było później?
- Nic,księżniczka wróciła do swojej wierzy i czekała na następnego.
- i nie tęskniła?
- Oczywiście że nie. Przynajmnie
|
|
|
-wiesz dlaczego, nie jestem zaskoczona, że zostawił mnie dla innej ?
- nie.
-bo nigdy nie brałam na poważnie jego słów i obietnic.. na skutek czego, nie żałuję i nie płaczę. Bo skoro mnie zostawił,
|
|
|
-Popatrz na mnie.
-Po co?
-Popatrz, a może zrozumiesz jak wyglądają ludzie, których ranisz
|
|
|
- jestes chora!
- jesli milosc do Ciebie mozna nazwac chorobą to jaki jest na to lek?
- o czym Ty mowisz?
- to znaczy ze nie ma ?
- tak nie ma!
- to bede cale zycie chora na ta milosc!
- tak ju
|
|
|
- wierzysz w przeznaczenie?
- a co to takiego?
- to siec zdarzeń w by dojść do Ciebie .
|
|
|
-Daj mi szanse!
- po co przeciez Ty sie nie zmienilas.
- bo ja nie zmieniam sie dla kogos tylko przy kims
|
|
|
-Kocham Cie
-Skad To wiesz?
- Widzisz gwiazdy
-Nie. Niebo jest zachmurzone
-ale mimo wszystko sa za chmurami
- no i co?
- to tak jak z moja miloscia ona jest we mnie mimo ze jej nie widac
|
|
|
- Zerwaliśmy...
- Nie martw się. jeszcze znajdziesz tego jedynego...
- Tak, masz rację. mam jeszcze wiele czasu. - słuchałam swoich słów i wiedziałam, że jest to największa bzdura jaka wyszła z moi
|
|
|
|