|
believeee.moblo.pl
1. quod me nutrit me destruit co mnie żywi niszczy mnie. .! 2. Nic nie znacze .! 3. Jestem nic nie wartym śmieciem. 4. Jeśli Ty mnie nie chciałeś to nikt nie
|
|
|
1."quod me nutrit, me destruit - co mnie żywi, niszczy mnie. .!
2. Nic nie znacze .!
3. Jestem nic nie wartym śmieciem.
4. Jeśli Ty mnie nie chciałeś, to nikt nie będzie chciał.
5. Jestem zabawką.
6. Nie można mnie kochać.
7. Nie można mnie szanować.
8. Nikt się ze mną nie liczy.
9. Nie potrzebna.
10. Stworzona po to, aby umrzeć.
|
|
|
Wyciągam z wody dłoń. Jest jak kłoda. Gdy wkładam ją do wody, staje się jeszcze większa. Ludzie widzą kłodę i nazywają ją gałązką. Krzyczą na mnie, bo nie potrafię zobaczyć tego, co widzą oni. Nikt nie umie mi wyjaśnić, dlaczego moje oczy działają inaczej niż ich.
|
|
|
„Ona niedługo umrze! - czułam uniesienie.”
|
|
|
Oddycham powoli. Jedzenie to życie. Wydech, kolejny wdech. Jedzenie to życie. I na tym polega problem. Gdy żyjesz, ludzie mogą cię krzywdzić. Łatwiej jest zwinąć się w kłębek w klatce z kości albo w zaspie zagubienia. Łatwiej jest wszystkich wykluczyć.
|
|
|
Nie powinnam. Nie mogę. Nie zasługuję na to. Jestem gruba i brzydzę się sobą. I tak zajmuję za dużo miejsca. Jestem brzydką, paskudną hipokrytką. Jestem utrapieniem. Jestem marnotrawstwem. Chcę zasnąć i nigdy się nie obudzić, ale nie chcę umierać. Chcę jeść tak jak każdy normalny człowiek, ale muszę widzieć swoje kości, bo inaczej znienawidzę siebie jeszcze bardziej, a wtedy wytnę sobie serce albo wezmę wszystkie tabletki świata.
|
|
|
Miłość to pomieszanie podziwu, szacunku i namiętności. Jeśli żywe jest choć jedno z tych uczuć, to nie ma o co robić szumu. Jeśli dwa, to nie jest to mistrzostwo świata, ale blisko. Jeśli wszystkie trzy, to śmierć jest już niepotrzebna - trfiłaś do nieba za życia.
|
|
|
Boję się śmierci, ale brakuje mi woli życia. Moje życie to ciągłe cierpienie.
|
|
|
Sposób na przetrwanie - milczenie.
Sposób na życie - przetrwanie.
Sposób na milczenie - śmierc .
|
|
|
Kochać jest łatwo. To, można powiedzieć, jak z samochodem: wystarczy włączyć silnik, dodać gazu i wyznaczyć sobie cel podróży. Ale być kochaną to tak jak przejażdżka z kimś innym, jego samochodem. Nawet, jeśli uważasz tego kogoś za dobrego kierowcę, zawsze pozostaje ten podskórny strach, że może się pomylić, a wtedy w ułamku sekundy wystrzelicie oboje przez przednią szybę na spotkanie śmierci. Być kochaną może oznaczać największy koszmar. Bo miłość to rezygnacja z panowania nad własnym losem. A co się stanie, jeśli w połowie drogi postanowisz zawrócić albo skręcić w bok, a nie masz na to jako pasażer żadnego wpływu?
|
|
|
Śmierć jest minimum. Minimum wszystkiego. Podczas tych godzin, gdy jesteś tak blisko drugiej osoby, z dwojga niemal stajecie się jednym... Minimum... Miłość jest śmiercią: śmiercią odrębności, śmiercią dystansu, śmiercią czasu. W trzymaniu się z dziewczyną za ręce najpiękniejsze jest to, że po chwili zapominasz, która ręka jest Twoja. Zapominasz, że są dwie, nie jedna.
|
|
|
Tajemnica w mojej głowie,
słowa są jak zakazany raj,
wiem, że nigdy się nie dowiesz,
że zabijasz mnie każdego dnia,
jak nóż Twój pastelowy uśmiech.
|
|
|
Ty mnie nie niszczysz , to wina mojej miłości do Ciebie.
|
|
|
|