 |
bejbe69.moblo.pl
Niszczył mnie tak jak robiłaby to anoreksja. Przez niego nie mogłam jeść. Cały czas miałam ściśnięty żołądek na myśl o jego dotyku.
|
|
 |
Niszczył mnie tak, jak robiłaby to anoreksja. Przez niego nie mogłam jeść. Cały czas miałam ściśnięty żołądek na myśl o jego dotyku.
|
|
 |
Jeden baran, drugi baran, trzeci baran... Sporo tych facetów było w moim życiu. Będzie co liczyć przed snem.
|
|
 |
Złap mnie za rękę i nigdy nie puszczaj.
|
|
 |
zależy Ci ? choć troszkę ? Troszeczkę ?
|
|
 |
Z szukaniem faceta jest jak z mierzeniem spodni w sklepie: gdy coś nie pasuje zastanawiasz się czy przypadkiem nie masz za dużej dupy.
|
|
 |
Jest 6749587428282 ludzi na świecie. Szczęśliwy numerku, CHODŹ DO MNIE.
|
|
 |
Kiedy na Ciebie patrzę, widzę najszczęśliwszego chłopaka na ziemi. Ale kiedy wpatruję się w głębień brązu Twoich oczu zauważam ból, smutek i tęsknotę, powiedz, za czym tak tęsknisz ? Czy mogę Ci to dać ? Zrobiłabym wszystko, aby w Twoich oczach ponownie zagościło te same co cztery lata temu piękno, błysk prawdziwej radości.
|
|
 |
Decydując się na znajomość z Tobą nie sądziłam, że zaangażuję się w nią tak absolutnie i bezwarunkowo. Że narodzi się we mnie coś znacznie silniejszego, niż oczekiwałam po tym związku. Że stanie się to, czego się bałam i zapewne boję się nadal. Dałeś mi odczuć tyle ciepła i tyle zrozumienia, ile nie dał mi w życiu nikt. Bo nikt, kogo los postawił na mojej drodze, nie umiał mnie pojąć, nie potrafił mnie zrozumieć. Każdy chciał mnie zmieniać, dostosowywać do subiektywnie postrzeganej przez siebie utrwalonej formuły zachowań i posunięć. Ty jeden nie próbowałeś. Chciałeś mnie taką, jaką jestem, z całą moją złożonością, nieprzewidywalnością; trudną i krytyczną. Z wszystkimi moimi wadami.
|
|
 |
Może mi to wyjaśnisz czemu twoja pomoc jak pavulonu zastrzyk. Opowiesz mi to może dlaczego twoje słowa są jak noże.
|
|
 |
Jeśli chcesz wiedzieć coś o mnie to coś Ci zdradzę,
miłość dla mnie to huśtawka która stoi w równowadze,
bo chcę Cię z każdą wadą, nic nie zmienię,
mój narkotyku, mój tlenie.
|
|
 |
Pocałował bym Cie w usta by poczuć smak życia.
|
|
 |
Gdzie jest uśmiech, który pocieszał innych?
Gdzie ten charakter, który zawsze był silny?
|
|
|
|