 |
bejbe69.moblo.pl
Siedziałam obok niego! Gdzie? Siedziałam przy komputerze i patrzyłam na jego zdjęcie. Siedziałaś przy zdjęciu nie koło niego! To rzeczy materialne siedzia
|
|
 |
`Siedziałam obok niego!
- Gdzie?
- Siedziałam przy komputerze i patrzyłam na jego zdjęcie.
- Siedziałaś przy zdjęciu, nie koło niego!
- To rzeczy materialne, siedziałam obok niego, w głębi serca. `
|
|
 |
-Jednego nie rozumiem. Płaczesz przez niego, jesteś smutna, a jednak dalej go chcesz ..
- Wiesz co, to chyba. . nazywa się miłość .
|
|
 |
– Powiedz, Puchatku – rzekł wreszcie Prosiaczek – co ty mówisz, jak się budzisz z samego rana?
– Mówię: „Co też dziś będzie na śniadanie?” – odpowiedział Puchatek. – A co ty mówisz, Prosiaczku?
– Ja mówię: „Ciekaw jestem, co się dzisiaj wydarzy ciekawego”.
Puchatek skinął łebkiem w zamyśleniu.
– To na jedno wychodzi – powiedział.
|
|
 |
Jak możesz pożegnać się z kimś, bez kogo nie wyobrażasz sobie życia? - Nie pożegnałam się. Nic nie powiedziałam. Po prostu odeszłam. Tamtej nocy postanowiłam przejść przez drogę w jej najszerszym miejscu
|
|
 |
`i wiesz? chciałabym, by on kiedyś żałował, że mógł mnie mieć - a nie miał. żeby kiedyś zobaczył, co stracił..
|
|
 |
-Co robisz?
-Myślę...
-O czym...?
-O tym jak będzie w przyszłości...
-I jak...?
-Myślę, że kiedyś będzie przepięknie...
|
|
 |
- Kocham Cię.; *
- za co.?; >
- za twoje brązowe oCzka.
|
|
 |
Widzę go często- bywa w klubach, spaceruje ulicami, odwiedza kina. Nie sam. Zawsze jakaś dziewczyna obok. Jedna uwygląda jak lalka barbie, inna rockwomen. Kiedy zauważyłam tę różnorodność, zaczęłam się śmiać. Zapytałam go, czym tłumaczyć to jego rozchwianie gustu. Wzruszył ramionami.
- Biorę każdą, która ma cokolwiek z Ciebie- powiedział.
Wytrzeszczyłam oczy, przecież minął już rok!
-Ma coś ze mnie...?
-Tak. Jedna ma podobnie zaokrąglony nos, druga podobny śmiech, trzecia nosi podobną biżuterię co Ty. Może podobnie sie ubiera, może podobnie kicha, może podobnie się na mnie drze. Tęsknię, rozumiesz...?
Byłam w szoku, stałam osłupiała.
-Wariuje bez Ciebie...-dodał.
Niczego więcej nie potrzebowałam. Uczucie wróciło jak bumerang.
|
|
 |
Czemu On mnie rani ?
-Bo może nie wie ze to boli ..
-To nie widzi moich łez ? Pociętych rąk i nóg ? Niewyspanych oczu ?
-On jest gluupi .!; /
-Nie mow tak .. On po prostu oślepł od patrzenia na Nią; (( .
|
|
 |
-Co robisz ?
-Uczę się ..
-Czego ?
-Definicji słowa ' milość'
-A po co ci ?
-Bo nie jestem już pewna czy Go kocham .
|
|
 |
misiu, proszę... wybacz mi.
-pff, od zawsze wiedziałam, ze traktujesz mnie jak zabawkę !
|
|
 |
-dzisiaj znowu mi się śnił
-i co znów cie zostawił?
-nie tym razem wrócił
-no to czym się przejmujesz, może naprawdę wróci
-ale on wrócił żeby mi powiedzieć że jest szczęśliwy z inną
|
|
|
|