 |
bejbe69.moblo.pl
Jest tylko on on u mojego boku tu teraz i tylko to się liczy. Tu i teraz. A to kim był dawniej gdzie był dawniej i z kim był dawniej to nie ma żadnego najmnie
|
|
 |
Jest tylko on, on, u mojego boku, tu, teraz, i tylko to się liczy. Tu i teraz. A to, kim był dawniej, gdzie był dawniej i z kim był dawniej, to nie ma żadnego, najmniejszego znaczenia. Teraz jest ze mną, tu, wśród was. Ze mną, z nikim innym. Tak właśnie myślę, myśląc wciąż o nim, nieustannie myśląc o nim, czując zapach jego perfum i ciepło jego ciała. A wy udławcie się zawiłością.♥
|
|
 |
Decydując się na znajomość z Tobą nie sądziłam, że zaangażuję się w nią tak absolutnie i bezwarunkowo, że narodzi się we mnie coś znacznie silniejszego, niż oczekiwałam po tym związku, że stanie się to, czego się bałam i zapewne boję się nadal. Dałeś mi od...czuć tyle ciepła i tyle zrozumienia, ile nie dał mi w życiu nikt, bo nikt, kogo los postawił na mojej drodze, nie umiał mnie pojąć, nie potrafił mnie zrozumieć. Każdy chciał mnie zmieniać, dostosowywać do subiektywnie postrzeganej przez siebie utrwalonej formuły zachowań i posunięć. Ty jeden nie próbowałeś. Chciałeś mnie taką, jaką jestem, z całą moją złożonością, nieprzewidywalnością, trudną i krytyczną, z wszystkimi moimi wadami.♥
|
|
 |
pamiętasz jak mówiłam z żalem w głosie 'odszedł bezpowrotnie?'. dziś z satyskafcją wypisaną na twarzy mówię ' a jednak - Oni zawsze wracają .. '
|
|
 |
miłość nie jest dla mnie. zbyt często zbierałam resztki serca z podłogi
|
|
 |
białe kreski na stół, flaszka - już nie koniecznie na pół. zaczynamy melanż , co tak stoisz ? weź się zbieraj.
|
|
 |
powiedz mi coś, czego nie mówiłeś żadnej innej. tylko kotek tak bez ściemy.
|
|
 |
- powiesz mi gdzie mieszkasz? - widzisz ten żółty dom na rogu? - tak. - to jeszcze za nim w pizdu.
|
|
 |
Ciężko mi uwierzyć, że udało Ci się pokonać 400 mln innych plemników.
|
|
 |
mam cholernie wielką i niedopisania satysfakcje, że takiego kolesia jak Ty uwiodłam swoim charakterem, a nie mini spódniczką
|
|
 |
witam Cię, mój osobisty piątku trzynastego.
|
|
 |
Ja nie potrzebuję pozwoleń, wspominałam Ci ?
|
|
 |
rozpal zapałkę, przytrzymaj ogień, napawając się ciepłem. To jest jak miłość stary. Tylko, że uczucie niknie, wypala się powoli, aż w końcu gaśnie - jak zapałka. przypomnij sobie bajkę andersena 'dziewczynka z zapałkami'. Tam zapałki też zgasły.
|
|
|
|