 |
bejbe69.moblo.pl
Twoje imię pojawiło się w moim pamiętniku 146 razy .. Tak mało .. Mało ?! Człowieku ! Pamiętnik pisze od wczoraj !
|
|
 |
- Twoje imię pojawiło się w moim pamiętniku 146 razy ..
- Tak mało ..
- Mało ?! Człowieku ! Pamiętnik pisze od wczoraj !
|
|
 |
-Wiesz co się liczy? Dzwonek gdy stoisz przy tablicy :P
|
|
 |
-Dużo dałaś za te buty ?
-No tak ze dwa ,trzy razy... XD
|
|
 |
zaczęło lać. niebo zaczęło niesamowicie zanosić się deszczem. właśnie, wtedy ściągnął swoją bluzę. niezdarnie ją, jej założył, nie słuchając sprzeciwów z jej strony. wziął ją na ręce, tak jak przenosi się pannę młodą przez próg. zaniósł ją pod zadaszenie, jednego z budynków. - Ty, tylko sobie mała nie schlebiaj. po prostu Twoich trampek, było mi szkoda. - powiedział, udając powagę. oboje wybuchli śmiechem. on delikatnie się nachylił. ona cała podekscytowana zamknęła oczy i zaczęła się przygotowywać do pocałunku. - to należy do mnie. - powiedział z uśmiechem, ściągając z niej bluzę. - a to do mnie. - powiedziała, całując go namiętnie.
|
|
 |
Tutaj dobre serce równa się kiepska przyszłość
|
|
 |
po 3 latach sam z siebie napisales, akurat wtedy kiedy ułożyłam sobie życie z kimś innym... Troche chujowo bo po takim czasie, dalej jestem w stanie chocby o 3 w nocy wyjsc zeby z toba pogadac, pocieszac przez to ze ktos zrobil ci to, co ty zrobiles wczesniej mi... I nie wazne z kim bede zawsze bedziesz moja pierwsza miłością, a takiej osoby sie nie zapomina...
|
|
 |
i nie dotykaj mojego serca bo zepsujesz
|
|
 |
Opowiedziała bym ci o Nim wszystko , ale wtedy Ty też byś się zakochała ; )
|
|
 |
Wiesz kim jest przyjaciel? Przyjaciel to ktoś do kogo możesz zadzwonić o trzeciej nad ranem i wykurwiać na cały świat, a on chociaż jest kurewsko śpiący wysłucha Cię i powie, żebyś nie przejmował się tym chujowym światem, odłoży słuchawkę a za 10 minut stanie w Twoich drzwiach i zapyta: "to komu idziemy wpierdolić?"
|
|
 |
czasem chciałbym odejść, znaleźć inną drogę
|
|
 |
- jestem z nią już kilka dni.
- biedna.. nie wie że ma jeszcze tydzień
|
|
 |
Nagle z ust wyrwało się ciche 'wyjebane mam.' Tak właśnie smakowała wolność.
|
|
|
|