|
beforever.moblo.pl
Ej podobno moje oczy są puste w waszych ja widzę fałsz tylko stańcie przed lustrem.
|
|
|
Ej, podobno moje oczy są puste,
w waszych ja widzę fałsz, tylko stańcie przed lustrem.
|
|
|
To ciepło słów, ta magia spojrzeń,
znów mówią mi, że muszę do tego dojrzeć.
|
|
|
Brak rozmów nie pozwala patrzeć w oczy.
Wspomnienia tylko ich serce broczy.
|
|
|
Zdmuchnij świece, ich blask miej na ustach
Ja jestem tu ja.. ten sam frustrat.
|
|
|
Na ranach sól, zen ostatnich rzędów.
|
|
|
Gdy jadę i waszych rozmów słucham
Nie chcę chociaż znam, spojrzenie tak piękne
Pozwala mi zasnąć - znasz noce bezsenne?
Wkurwiają jak ból, ten pośród kręgów.
|
|
|
Popatrz jak ciężko nam żyć obok siebie,
w świecie, gdzie tak często jedno o drugim nic nie wie.
|
|
|
Pogodzę się z wczoraj, za chwilę -- wskazówka
Zabrała nam czas, jak kat zabiera życie, bezsensu
Skruszył się głaz, brak paru wersów.
Nieistotnych jak spojrzenia w autobusach
|
|
|
Nie chcę widzieć łez, ból, chłód, zimny pot
To nie dla mnie dziś, sam gram melodie jutra
|
|
|
Nie mów, że mnie kochasz, miłość to pułapka,
nie widzisz w mych oczach nic, to tylko maska.
Ja stoję znów sam, bo nie chcę uciekać
i dalej w to gram, chociaż nie wiem, co mnie czeka.
|
|
|
Ty nie mów, że kochasz do miłości długa droga.
|
|
|
Gubię się tutaj, nawet po tylu latach,
wciąż twierdzę, że upadł świat i nie ma świata,
w którym ja mogę żyć tak zupełnie bez obaw.
|
|
|
|