|
bądź moją poezją , bądź moim zaklęciem.
|
|
|
za dużo dymu w pokoju. i znów nabiera on kształtów. takich znajomych... tak jakby Twoich.
|
|
|
jest takie jedno słowo na 'm' którego boję się trochę wymawiać. może dlatego, że ma ono w sobie za dużo prawdy. a ja wolę kłamać. zawsze kłamię. zawsze w dobrej intencji...
|
|
|
nigdy nie wiedziała gdzie kończy się prawda a zaczyna kłamstwo.
|
|
|
ile razy znajdę klucz do szczęścia, jakiś dupek wymienia zamek.
|
|
|
Proszę Pana, ja już od roku żyję nadzieją, więc niech mi Pan nie mówi o nadziei, dobrze?
|
|
|
prawdziwe historie miłosne nie mają szczęśliwego zakończenia, one nigdy się nie kończą.
|
|
|
zastanawiam się co powinno mnie bardziej zdziwić. to, że się zakochałeś, czy to, że nie umiesz poderwać ?
|
|
|
problem ze światem jest taki że zawsze jest o trzy drinki do tyłu.
|
|
|
- To Ty jesteś tą, która odchodzi.
- To Ty jesteś tym, który mnie nie zatrzymuje.
|
|
|
to takie krępujące, powiedzieć ci, że moje życie to ty
|
|
|
I apologize, for makin' you cry.
|
|
|
|