Zawsze musi się napatoczyć jakaś bezwartościowa "szmata" (może nie jest to zbyt inteligentne określenie, ale ta panienka nie jest zbyt dyskursywna.Trzeba mówić prościej).Zazwyczaj jest to osoba, która Cię nie lubi. Bardzo dręczy ją Twoje szczęście i chociaż w połowie, stara się zburzyć to, co zbudowałaś. Ciekawa jestem, czy się tak właśnie dowartościowuje, bo jej "osobowość" jest stosunkowo niska. Myśli, że pozjadała wszystkie rozumy, a tak naprawdę mogła jedynie obciągać. W każdym razie, nie jestem zadowolona z tej sytuacji, ponieważ ja nie lubię, jak się tyka coś mojego -Tak na przyszłość ;)
|