|
kiedy czuję adrenalinę wtedy czuję,że żyję a Ty mi ją dostarczasz :)
|
|
|
dziś sądzę,że z upływem czasu się zmieniłam, stałam się inną osobą, to pewnie dzięki tej chorobie, dzięki temu dostrzegłam w sobie resztki szaleństwa, które zostały obudzone, zostały obudzone przez Ciebie..
|
|
|
ta przyjaźń,która łączy Ciebie i mnie, ta więź nie może się rozerwać, ona jest nierozerwalna..bo zawsze będziesz dla mnie kimś ważnym, jednym z najważniejszych.
|
|
|
jesteś dla mnie jak brat, brat z którym mogę wszystko, z którym mogę się śmiać, wariować, kochać się i szaleć, jak ktoś kto nigdy nie był mi tak bliski, jesteś moim PRZYJACIELEM.. :)
|
|
|
"Kaleczą się i dręczą milczeniem i słowami jakby mieli przed sobą jeszcze jedno życie."
|
|
|
"Miałam jednak wrażenie, że jeśli nie spróbuję do niego dotrzeć, to całe życie będę się zastanawiała, jak mogłoby być. Nie dowiem się, jaki potrafił być naprawdę. A tak bardzo chciałam to wiedzieć. Budził we mnie nieznane dotąd emocje. Coś na wzór czułości i tkliwości. Nie mogłam go zostawić. Byłby wtedy jak rana w pamięci. Jak poczucie wyrządzonej krzywdy, zarówno jemu, jak i mnie. Był tym, za czym tęskniłam. Nie mogłam go pozbawić siebie. Nie chciałam. Po prostu nie. A wszystko dlatego, że nie było mi w życiu wszystko jedno."
|
|
|
gdy będziesz mierzyć się ze strachem ten strach albo Cie wzmocni albo Cie zniszczy.
|
|
|
"Cisza podziałała na mnie przygnębiająco. Nie ta na zewnątrz, ale ta, co była we mnie samej."
|
|
|
"Są takie noce, przyjacielu, kiedy świat się kończy. Świat odchodzi i zostawia nas z rozszerzonymi źrenicami i bezradnie opuszczonymi rękoma."
|
|
|
Nigdy Cię nie było. Nie było Cię, gdy tak bardzo potrzebowałam chociażby samego Twojego widoku.
|
|
|
znów zostaje sama i jest super.. :)
|
|
|
bo lepiej jest nie walczyć kiedy walka jest o nic, lepiej trzy razy stracić niż raz się wpierdolić :)
|
|
|
|