 |
beatka135.moblo.pl
jestem źródłem wszystkiego co złe ale możesz mnie nazywać ciasteczko.
|
|
 |
jestem źródłem wszystkiego co złe, ale możesz mnie nazywać ciasteczko.
|
|
 |
Mogłabym być słodka i nie rzucać się wcale i gdybym była ciastem to wylizałbyś talerz.
|
|
 |
Poza tym w moich stosunkach z mężczyznami występują kwestie granic. Może to jednak nie tak. Żeby mieć problem granic, trzeba najpierw mieć granice, prawda? Ja natomiast zatracam się całkowicie w osobie, która kocham. Jestem jak błona przepuszczalna. Jeśli cie kocham, możesz mieć wszystko. Mój czas, moje oddanie, mój tyłek, pieniądze, rodzinę, psa, pieniądze mojego psa, czas psa...w s z y s t k o. Jeśli cie kocham, przecierpię za ciebie każdy twój ból, przejmę na siebie wszystkie twoje długi ( w każdym znaczeniu tego słowa), ochronię cię przed twoja własną niepewnością, przeniosę na ciebie wszelkie dobre cechy, których tak naprawdę nigdy w sobie nie wykształciłeś, i kupie gwiazdkowe prezenty dla całej twojej rodziny. Dam ci słońce i deszcz, a jeśli akurat okaże się to niemożliwe, zagwarantuje ci je na przyszłość Dam ci to i wiele więcej (...)
|
|
 |
Boję się rano wstać, boję się dnia, codziennie rano boję się otworzyć oczy, ze strachu przed świtem, zupełnie nie wiem, co zrobić z nadchodzącym dniem. No nie mogę.(O kurwa; w imię Ojca i Syna i Ducha Świętego) mam niby jakieś obowiązki, a przecież – pustka, jakby zupełnie nie miało znaczenia czy wstanę czy nie wstanę, czy zrobię coś, czy nie zrobię (ja pierdolę) higiena, jedzenie, praca, jedzenie, praca, palenie, proszki, sen. (Ja pierdolę, kurwa).
|
|
 |
Smakujesz jak poziomka i trzy ziarnka cukru.
|
|
 |
Chcę być powodem Twoich uśmiechów. mogę?
|
|
 |
te długie rozmowy po nocach, o wszystkim i o niczym. znów czuć zapach tych perfum. te najcudowniejsze zielone oczy, które bezustannie się na mnie patrzyły, krępując mnie strasznie. usta .. tak delikatnie kąsały moje wargi. najdelikatniejsze męskie dłonie na świecie. tak cudownie gładziły moje ciało, wplątywały się we włosy. i ramiona, w których zawsze mogłam się skryć. tę zazdrość, gdy rozmawiał ze mną jakiś inny chłopak. znów się buziakować i seksować. te dni i wieczory spędzone z Tobą. zalaną sokiem podłogę w pokoju, PAMIĘTASZ ? i to Twoje słodkie 'proszę pani, anka jest niedobra i mnie bije' . przytulanki, całowanki. to jak dbałeś o mnie, jak się troszczyłeś. robiłeś wszystko, naprawdę wszystko abym była szczęśliwa. to, gdy śmiałeś się z moich głupich żartów, słów. Twój uśmiech, który sprawiał, że wszystko inne wokół znikało. dla Ciebie się starałam, stroiłam. nasz Meksyk .. 'pojedziemy kiedyś?' -oczywiście kochanie. to, że znosiłeś moje humory i zachcianki. frytki, Epokę.
MOJA PIĘKNA śLICZNOTKO.
|
|
 |
kurwa! chory byś był, gdybyś pozwolił na to, że tego dnia się będę uśmiechać, a nie wkurwiać !
|
|
 |
doprowadzasz mnie do szału.
|
|
 |
Zamykasz usta na 60sek. Dusisz sie. Kurczowo szukasz ostatków pierwiastkow tlenu w płucach.
Ja moje serce zamykam na dlużej. Dusze sie. Intensywnie szukam najmiejszej cząstki naszej miłości może coś zostalo w tym pier.dolonym kawalku mięsa.
|
|
 |
- czy faktycznie istnieje miłość od pierwszego wejrzenia?
- jeśli nie ma miłości wcale, to jak do cholery może być miłość od pierwszego wejrzenia?
|
|
 |
i jaka z ciebie przyjaciółka, skoro każdy kogo
spotkasz jest twoim przyjacielem?
|
|
|
|