głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy
beatka135 Czasami szczoteczki umierały. Włosie się wycierało i koniec. Tenisówki też umierały. I budynki. Również mamy i tatusiowie. Planeta pełna była umierających umarł

beatka135

beatka135.moblo.pl
Czasami szczoteczki umierały. Włosie się wycierało i koniec. Tenisówki też umierały. I budynki. Również mamy i tatusiowie. Planeta pełna była umierających umarłych t
Czasami szczoteczki umierały.... teksty

beatka135 dodano: 23 marca 2010

Czasami szczoteczki umierały. Włosie się wycierało i koniec. Tenisówki też umierały. I budynki. Również mamy i tatusiowie. Planeta pełna była umierających, umarłych, tych, którzy odeszli. Ale jeśli ktoś był piękny, jak Klasyczna mógł istnieć wiecznie. Śmierć była brzydka.

Rozglądam się teraz po moim pokoju... teksty

beatka135 dodano: 23 marca 2010

Rozglądam się teraz po moim pokoju i uśmiecham. Czasami późnym wieczorem przechodzę przez drewniane drzwi prowadzące na mój mały balkon, i na gaciach przeciągam się i tańczę. Po chwili przestaje, i tak jakby zatrzymywało się cale moje życie, opierając się o barierkę patrze na usypiające centrum warszawy. Dotyka mnie ten ciepły wiatr tulący do snu całą starą kamienice, i zdaje mi się ze zawsze troszkę uważniej patrzy na moje ostatnie piętro i daje mi trochę więcej ciepła niż innym...

Tak  to prawda. Podobno trzeba się... teksty

beatka135 dodano: 23 marca 2010

Tak, to prawda. Podobno trzeba się do mnie przyzwyczaić, bo dla osób, które mało mnie znają, bywam niekiedy szokująca.

Nieraz uciekasz w głąb siebie i nie... teksty

beatka135 dodano: 23 marca 2010

Nieraz uciekasz w głąb siebie i nie wiesz, że właśnie tam jesteś w samym środku zła.

I'm rusted from the rain. teksty

beatka135 dodano: 23 marca 2010

I'm rusted from the rain.

Tyle razy próbowałam szeptów... teksty

beatka135 dodano: 23 marca 2010

Tyle razy próbowałam szeptów, celebracji, miłosnych zaklęć, kłamstw.

Zaopiekuj się mną. Zaopiekuj się... teksty

beatka135 dodano: 23 marca 2010

Zaopiekuj się mną. Zaopiekuj się mną, bo jestem jeszcze mała. Obiecałeś.

Raz na jakiś czas  człowiek cię... teksty

beatka135 dodano: 23 marca 2010

Raz na jakiś czas, człowiek cię zaskoczy, i raz na jakiś czas człowiek może nawet zaprzeć ci dech w piersiach.

Pamiętacie  kiedy byliście małymi... teksty

beatka135 dodano: 23 marca 2010

Pamiętacie, kiedy byliście małymi dziećmi i wierzyliście w bajki, marzyliście o tym, jakie będzie wasze życie? Biała sukienka, książę z bajki, który zaniesie was do zamku na wzgórzu. Leżeliście w nocy w łóżku, zamykaliście oczy i całkowicie, niezaprzeczalnie w to wierzyliście. Święty Mikołaj, Zębowa Wróżka, książę z bajki - byli na wyciągnięcie ręki. Ostatecznie dorastacie. Pewnego dnia otwieracie oczy, a bajki znikają. Większość ludzi zamienia je na rzeczy i ludzi, którym mogą ufać, ale rzecz w tym, że trudno całkowicie zrezygnować z bajek, bo prawie każdy nadal chowa w sobie iskierkę nadziei, że któregoś dnia otworzy oczy i to wszystko stanie się prawdą. [...] Pod koniec dnia, wiara to zabawna rzecz. Pojawia się, kiedy tak naprawdę tego nie oczekujesz. To tak, jakbyś pewnego dnia odkrył, że baśń może się nieco różnić od twoich wyobrażeń. Zamek, cóż, może nie być zamkiem. I nie jest ważne "długo i szczęśliwie", ale "szczęśliwie" teraz.

usiadła na fotelu i zaczęła... teksty

beatka135 dodano: 23 marca 2010

usiadła na fotelu i zaczęła płakać, objąwszy kolana rękoma, które uprzednio podkuliła pod brodę. tak bardzo nienawidziła siebie za to, co do niego czuła. nie powinna była. on nigdy nie należał do niej, nawet nie dał jej tego do zrozumienia, aby mogła wyciągać takie, a nie inne wnioski. oczarował ją sobą i to wystarczyło, aby straciła dla niego głowę. gdy był smutny, ona również czuła się źle. z kolei gdy miał lepsze dni, jej nastrój równie szybko się poprawiał. była gotowa zrobić dla niego wszystko... serce zakuło ją mocniej i pochyliła się do przodu, aby złapać głębszy oddech. wyprostowawszy się zapaliła papierosa i zaciągnęła się, niemal zachłannie. to przez niego się uzależniła. i choćby pragnęła tego ze wszystkich sił, palić nie przestanie. to od niego dostała, jego ulubionego, pierwszego papierosa, który wpędził ją w nałóg. to on kupił jej pierwszą paczkę, i to jego ulubionego papierosa, trzymała teraz w ustach.

Nie otworzę spadochronu nawet tuż... teksty

beatka135 dodano: 23 marca 2010

Nie otworzę spadochronu,nawet tuż nad ziemą.Bo kto raz spojrzał ku niebu,ten tam zawsze wracać będzie chciał.

Z Tobą to mogę nawet sufit w parku... teksty

beatka135 dodano: 23 marca 2010

Z Tobą to mogę nawet sufit w parku pomalować

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć