|
batmanka.moblo.pl
wiesz jak rozpoznać nieszczęśliwie zakochaną ? . na telefonie ma ustawiony na niego inny dzwonek innych nie musi odbierać za godzinę w przypływ furii usuwa
|
|
|
- wiesz , jak rozpoznać nieszczęśliwie zakochaną ? . na telefonie ma ustawiony na niego inny dzwonek - innych nie musi odbierać , - za godzinę - w przypływ furii - usuwa jego numer , każde zdjęcie i wrzeszczy nieznośnym szeptem , że ma go w dupie . jego i całą tą zasraną miłość . potem wszystko wpisuje od nowa , przecież zna te numery na pamięć , a zdjęcia są w koszu - łatwo je przywrócić . nie ma na nic ochoty . jest bezwładna , on odbiera każdy element jej tożsamości . staje się zwykłą szarą myszką , chociaż przy ludziach tak doskonale udaje . wiesz o kim mówię , kochanie ? . - mówisz o mnie
|
|
|
- Nadal go kochasz ? - Tak. - To przestań ! - Oddychasz ? - Tak. - To przestań.
|
|
|
czuję się jak skończona kretynka, wierząc po raz kolejny słowom, doskonale wiedząc, że są tylko brudnym kłamstwem.
|
|
|
Podaruj mi coś czego nie zdobędę sama, a wtedy ja szepnę Ci, możesz mnie dotknać.
|
|
|
nie muszę być pod wpływem alkoholu, ani żadnych grzybków halucynogennych, aby stanąć na balkonie w środku nocy i zacząć krzyczeć do nieba, jak bardzo Cię kocham..
|
|
|
nie powiem, że żałuję, że się poznaliśmy. przyznaję, że każdy z tych najpiękniejszych momentów, wart był tych gorzkich łez, każdej nocy.
|
|
|
I patrzę jak odchodzisz, Ty nigdy się nie obracasz i znam cię lepiej niż siebie. Nie mam do czego tam wracać.
|
|
|
-to twój słonik na szczęście. -nie potrzebują go do szczęścia. -a czego potrzebujesz.? - żebyś mnie pocałował, głupku ! :*
|
|
|
raz dajesz znak że, to ze mną wiążesz swoją przyszłość a innym razem sprawiasz że myślę : 'dla ciebie jestem nikim'.
|
|
|
`zachorowała z miłości do niego...
|
|
|
- Patrz, jakie to dziwne. Teraz stoimy obok siebie, rozmawiamy, śmiejemy się.. A za jakiś czas może mnie zabraknąć, a Ty będziesz odwiedzać mnie na cmentarzu.. -A kto powiedział, że będę Cię odwiedzać? ... Ja będę leżeć obok...
|
|
|
-Też kiedyś zaufałam jednemu chłopakowi . Dałabym sobie za niego rękę uciąć.
-I co?
–No i kurwa bym ręki teraz nie miała.
|
|
|
|