Nigdy nie zapomnę tego dnia. Graliśmy w siatkówkę z Twoimi kolegami. Gdy skończyliśmy chciałam umoczyć nogi w jeziorze. Chlapaliśmy się.. Widziałeś, jak wielką ochotę mam na popływanie. W ubraniu, tak jak stałam. Popchnąłeś mnie do wody.. pływało się cudnie. Wracaliśmy do domu, woda kapała mi z ubrań. Było mi zimno, nie ukrywam. Weszliśmy do domu, przeniosłeś mnie całą mokrą, do wanny. Zdejmowałam ubranie a Ty wynosiłeś je na balkon.. Później mnie wykąpałeś. Jak małą dziewczynkę, napuszczałeś dużo gorącej wody, żeby mi było ciepło. I tuliłeś, siedząc przy wannie..
|