|
Gdy zobaczysz w jej oczach łzy, nie pytaj się dlaczego. I tak Cię okłamie. Ale bądz przy niej i oboje milczcie, dla niej cisza to lekarstwo. Nigdy nie pytaj co się stało. I tak Ci nie powie prawdy. Bo ona jest inna. Ona ma swój świat, zamyka w sobie cały ból. Chce go udusić, a potem wypłakać. Cały czas z nim walczy. Nie umie się zwierzać. Za bardzo ją to boli. Zapisuje to tylko w swoich myślach. Wszyscy mają ją za szczęśliwą dziewczynę, która cały czas się śmieje. Ale ona się śmieje, żeby nie płakać. Gdy popatrzysz w głąb jej oczu, poznasz prawdę. Tylko tak możesz zobaczyć co ona czuje, i jaka naprawdę jest, a potem ile dla Ciebie znaczy.
|
|
|
Wyjątki od reguły stanowią o uroku życia.
|
|
|
Najbardziej nie lubię momentów, kiedy zaczynam doceniać człowieka, którego straciłam. Kiedy rozumiem ile dla mnie znaczył, a jedyne co mi pozostało to żyć ze świadomością, że nie mam szans na jego odzyskanie.
|
|
|
Jeśli Ci z nim nie wyszło, to dlatego, że wszechświat wie, że on na Ciebie nie zasługuje i chroni Cię, żebyś nie była z jakimś dupkiem.
|
|
|
Zepsuta kobieta należy do tego rodzaju istot, których mężczyźni nigdy nie mają dosyć.
|
|
|
Może nadszedł już czas by pogodzić się z faktem, że nawzajem robimy sobie w głowie niepotrzebny burdel i po prostu się pożegnać?
|
|
|
może właśnie dlatego to tak boli. bo nigdy tak naprawdę Ciebie nie miałam, a na dodatek Cię straciłam.
|
|
|
Tak często za sekundy szczęścia płacimy godzinami samotności.
|
|
|
i to wlasnie jest ten problem z nami- jestesmy zbyt podobni do siebie. jestesmy uparci i wszystko chcemy robic po swojemu.
oboje nienawidzimy byc w bledzie i oboje chcemy zawsze miec racje.
ale to wlasnie jest milosc- nie wazne co sie stalo lub stanie, my zawsze wrazamy do siebie i wybaczamy sobie raz jeszcze
|
|
|
a kiedy za mną zatęsknisz, pamiętaj że pozwoliłeś mi odejść.
|
|
|
nigdy Cię nie było gdy spadałam na dno, ty po prostu w ostatnim momencie łapałeś mnie za rękę i wyciągałeś.
|
|
|
jesteś tylko jedną z wielu opcji.
|
|
|
|