Chciała tylko usłyszeć Jego głos, nawet przez telefon. Kilka sekund rozmowy przyniosłoby jej szczęście, tak bardzo jej go brakowało. Nie wiedziała co może jeszcze zrobić, nie odbierał , nie odpisywał na smsy, nie widziała go całymi dniami , była w rozterce. Przecież chciała tylko poczuć to cholerne szczęście , nic więcej . Postanowiła sobie , że zadzwoni ostatni raz , powiem mu do słuchawki ,że go kocha, że tęskni i niech się dzieje co chce. Przechodziła przez ulicę , przez którą przechodzili bardzo często razem . Nie rozglądała się ,była zbyt pochłonięta tym co się dzieje w jej głowie. Nie zauważyła tego auta, nie mogła nic zrobić . Ostatnim dźwiękiem był głos osoby ,którą kochała i pisk samochodu .
|