On zaczyna się śmiać i mówi :
- Prima aprillis !
No więc ja naplułam na niego i mówię :
- Śmigus dyngus !
To on zgasił mi papierosa na czole i mówi :
- Popielec !
To ja chwyciłam go za gardło i mówię :
- ZADUSZKI ! / [n]
Budzisz się o 1:00 nad ranem bo chce Ci się siku, więc idziesz cichutko do toalety, zamykasz delikatnie drzwi. Kiedy kończysz wybiegasz z toalety trzaskasz drzwiami, bo boisz się że ktoś Cię zabije.