nasza pierwsza rozmowa od tygodnia , która jak zwykle wynikła z mojej inicjatywy . nawet nie wiedzieliśmy co mamy sobie powiedzieć . milczenie - tak to dzisiaj dostałam od ciebie .
ze słuchawkami w uszach i spuszczoną głową szła wolno chodnikiem. zbliżała się do ulicy nie podnosząc głowy. nagle samochód przejechał jej przed nosem. wtedy pomyślała, że lepiej by było gdyby szła trochę szybciej. szkoda, że szła tak wolno