|
badteenager007.moblo.pl
A Gdy zabraknie mi problemów wtedy znajdę sobie chłopaka..
|
|
|
A Gdy zabraknie mi problemów , wtedy znajdę sobie chłopaka..
|
|
|
Bo jeżeli naprawdę chcesz być sam,nie będę dalej się starać bo skarbie, próbowałam. || Rihanna
|
|
|
pytasz jakie blizny najdłużej się goją ? te po szczęściu
|
|
|
-Julka Kochanie czemu nie odp. Tęsknie za Tobą. Nie widzieliśmy się jakieś 4 dni. Nie odbierasz tel nie dajesz znaku życia! | Dalej Nic,zadnego Sms-a,sygnała, nic.Siedząc na naszej ulubionej ławce w parku na przedmieściu z świadomością iż jesteś facetem, nie myślisz o reakcji ludzi którzy mijają Cię z myślą że jesteś jakiś opętany. Szlochasz samotnie w Parku pragnąc jedynie mojej obecności przy Tobie. A ja spoglądając z góry na Ciebie przepraszam Cię za śmierć , która tak Cię niszczy!Szeptem mówiąc Jak bardzo tęsknie , rozglądasz sie po parku z przerażeniem w oczach, wmawiasz sobie że to jakiś obłęd , obsesja na moim punkcie.Wstajesz kierując się do pierwszego lepszego monopolowego. wychodząc z flaszką w ręce uderzając od razu pod moj domu z nadzieją ze mnie spotkasz. Usiadając pod moją furtką zaczynasz pić,nie zastanawiając sie nad konsekwencjami tego. po 2h klękasz przed furtką krzycząć. Po chwili dociera do Ciebie klepsydra, która wisi na furtce z moim imieniem.||Badteenager007
|
|
|
-Komar spierdalaj ! I zabierz swoich ziomków.
|
|
|
I jest taka noc podczas której zbiera sie na płacz, a do domu wraca się okrężną drogą...
|
|
|
terapia " mam Cię w dupie " - zakończona sukcesem.
|
|
|
Mam charakter zaczepno-obronny: zaczepiam, a potem trzeba mnie bronić;D
|
|
|
'-ej, Ty nadal go kochasz!
-skąd ten pomysł?
-minęło 5 tygodni, odkąd zerwaliście ze sobą, a Ty wciąż na jego widok krztusisz się powietrzem'
|
|
|
jesteś księżniczką tak popierdoloną, ale i tak słodką ,że w sukience z różowego tiulu skopiesz facetowi dupę czarnym glanem i powiesz: "tu będzie stał mój jebany zamek i chuj"
|
|
|
Ten beton zwany jest Życiem chłopcze. || Badteenager
|
|
|
*Maaaamo wychodzę!
-Gdzie? Z kim? Ile ma lat? O której będziesz?
-Do samochodu, Witold R, lat 48, wrócę nad ranem..
-żartujesz sobie?!
-TAK!
|
|
|
|