Nie jesteś już mi potrzebny. Pojawił się ktoś nowy, ktoś zupełnie inny od Ciebie i choć to co mi zrobiłeś zadało mi wiele bólu, to była to cenna lekcja, jak nie ufać do końca. Dziękuję Ci za to, czego bez Ciebie nie byłabym wstanie odkryć, dziękuję, że uświadomiłeś mnie o mojej naiwności i braku trzeźwego myślenia w kryzysowych sytuacjach. Teraz mogę życzyć Ci tylko powodzenia.
|