|
baajeczna.moblo.pl
mam ochotę wyciągnąć wskazówki z tego cholernego zegara i włożyć Ci je w dupę ku czci pamięci mojego czasu który zabrałeś mi bezpowrotnie marnując go na złudne nadzieje
|
|
|
mam ochotę wyciągnąć wskazówki z tego cholernego zegara i włożyć Ci je w dupę ku czci pamięci mojego czasu, który zabrałeś mi bezpowrotnie, marnując go na złudne nadzieje. na to,
że jesteś księciem na białym koniu, a wodoodporny tusz jest skuteczny ;D.
|
|
|
Siedziałam na facebook'u. Nagle na czacie pojawiłeś się ty. "Kurwa po co?" pomyślałam. Spierdalaj powiedziałam wylogowując się .
|
|
|
-A gdzie Twój Romeo?
- Poszedł przelecieć inną Julię, zaraz wraca.
|
|
|
Niedobór witaminy C-iebie
|
|
|
Zagramy w pomidora ? - Ok. - Co robisz ? - Pomidor. - Jak ma na imię twój tata ? - pomidor.
- Jakie warzywo Cię w nocy prześladuje ? - Pomidor. - Kochasz mnie ? - Nawet nie wiesz jak bardzo...
|
|
|
też tak macie że kiedy poukładacie sobie wszystko i nie chcecie aby był. On wraca i z buciorami wchodzi w wasze życie.
A kiedy pragniecie aby był i przytulił on odwraca się na pięcie i wychodzi bez słowa?!
|
|
|
było naprawdę źle. nie miała ochoty na nic. chciała poprostu posiedzieć i pooglądać telewizję, żeby choć przez
chwilę pomartwić się o to, jaka będzie pogod
a, bądź też o to, czy serial dobrze się skończy. i chuj. zabrakło prądu ;(
|
|
|
Pij , pij , pij , pij aż do dna.. Niech Ci w bani gra , auć , sialalala. !
Mam dwie lewe nogi i ten stan błogi , nic nie trzyma się podłogi.
|
|
|
- widzisz ten nóż? - spytała, wyciągając narzędzie trzymane w swojej dłoni ku niemu. nacięła delikatnie wnętrze swojej dłoni. stał jak wmurowany, nie wiedząc o co chodzi. - tak będzie płakać moje ciało z tęsknoty za twoim dotykiem. - wydukała, wskazując na sączące się kropelki krwi z jej dłoni. wybuchnęła spazmatycznym płaczem. - a tak będzie płakać moja dusza. - powiedziała. - przykro mi kochanie. chociażbyś nie wiem co zrobiła, to koniec. nie weźmiesz mnie na litość. - powiedział, biorąc do dłoni kurtkę. - zaczekaj! pokażę Ci jeszcze tylko jak będzie płakać moje serce! - krzyknęła. zatrzymał się, tuż przed drzwiami. gwałtownym ruchem, wbiła kuchenne ostrze w swoją klatkę piersiową. - właśnie tak. będzie cichutko łkało, zwijając się z bólu, tam wewnątrz. - powiedziała, osuwając się na ziemię...
|
|
|
I ściskając w ręce nasze zdjęcie czuję się wolna, przerywam je na pół. Teraz Ty jesteś osobno i ja, nie ma już nas, przecież nigdy nie było nas. To było tylko złudzenie, sen, wyobraźnia, halucynacja po dużej ilości alkoholu, cokolwiek. ale nas nie było, kurwa..!
|
|
|
Jak zobaczysz kiedyś na odwrocie kapsla od tymbarka `kocha cię` pamiętaj o mnie.
|
|
|
|