|
ayasofya.moblo.pl
starał się być silny i poważny . chciał być odpowiedzialny i dorosły . niby wielki twardziel z akcentem nie gorszym niż linda ale czasem zachowywał się jak dziecko .
|
|
|
starał się być silny i poważny . chciał być odpowiedzialny i dorosły . niby wielki twardziel , z akcentem nie gorszym niż linda , ale czasem zachowywał się jak dziecko . może nie specialnie , ale już tak miał . miał w sobie coś z dzieciaka . był wtedy sobą - a nie tym zarozumiałym gnojkiem z fajką w ręce . niewiele osób znało go takiego . potrafił piszczeć na widok małych , wstrętnych owadów , potrafił oblać mnie colą , potrafił napisać smsa siedząc tuż obok . wszystko po to , żebym sie uśmiechała . a ja ? uśmiechałam się dlatego , że on był szczęśliwy . czułam się wtedy odrobinę lepsza . / tymbarkoholiczka
|
|
|
jestem idiotą, dupkiem, debilem, jak chcesz to mi przerwij ;> - nie, czekam na egoistycznego matoła, który bawi się dziewczynami.. - tak, nim tez jestem, ale cholernie cię kocham - noo. noo dobrze, przecież wiesz, że nie umiem się na Ciebie długo gniewać..- ll ayasofya
|
|
|
a najbardziej na świecie boję się tego, że jak już kiedyś stanę z Tobą twarzą w twarz, to zamiast Ci przypierdolić, za te wszystkie łzy, po prostu Cię przytulę i powiem ` już wszystko dobrze`... ll ayasofya
|
|
|
czas na upojną randkę.. ja, słuchawki i ciepłe kakao... ll ayasofya
|
|
|
i już ponad pół roku nie dajesz znaku życia.. i już ponad pół roku, żyje nadzieje, że może jeszcze do mnei napiszesz ll ayasofya
|
|
|
jedząc koleją juz kostkę czekolady, uświadomiła sobie,że tak na prawde nie ma nic.. ll ayasofya
|
|
|
no i co z tego, ze ma wielu kumpli, skoro brakuje jej tego, którego chce na własność i na wieczność ? ll ayasofya
|
|
|
płacząc i gryząc zakrwawione już wargi wspominała najpiękniejsze chwile swojego życia. ll ayasofya
|
|
|
i może dobrze,że los nie postawił na nas.. Pezet.
|
|
|
i zastanawiam się czy ta dziewczyna co stoi po drugiej stronie lustra, dalej jest gdzieś we mnie. ll ayasofya
|
|
|
i wiesz, najgorzej jest, kiedy już myślisz, że już gorzej być nie może... a jednak. ll ayasofya.
|
|
|
wypijmy za szczęście, które kiedyś kurwa nadejdzie!
|
|
|
|