 |
autorka.moblo.pl
Teraźniejszość to ty. Przez chwilę milczał. W końcu odezwał się drżącym głosem : I przyszłość jeżeli zechcesz. Tak. Poproszę.
|
|
 |
- Teraźniejszość to ty. Przez chwilę milczał. W końcu odezwał się drżącym głosem : - I przyszłość, jeżeli zechcesz. - Tak. Poproszę.
|
|
 |
wzrasta prawdopodobieństwo, że dzieli nas czas, nie odległość..
|
|
 |
nie chcę umierać, a samotność jest mordercą..
|
|
 |
i chodź ze mną, sama nie wiem dokąd jeszcze..
|
|
 |
czasem tęsknię też, wścieknę się kiedy coś pęknie, wiesz..
|
|
 |
- pomyśl o nas. Naprawdę ciężko będzie nam się nie rozłączyć..
|
|
 |
Kiedy patrzę w Twoje oczy wiem, że nie chcę już niczego szukać, że nie chcę nigdzie iść, chcę mieć Cię tutaj dziś.
|
|
 |
Żyję dla takich chwil kiedy bierzesz haust powietrza
i krzyczysz chwilo proszę bądź wieczna.
|
|
 |
chodź ze mną, razem przywitamy dzień nad wisłą
jutro zagadką, za to tej nocy może zdarzyć się wszystko.
|
|
 |
Chcialbym wierzyc, ze My to cos wiecej,
Niz upadki, kleski i szpetne blizny
|
|
 |
wzrasta prawdopodobieństwo, że dzieli nas czas, nie odległość..
|
|
 |
pomyśl o wczoraj dziś, jutro może nie być.
|
|
|
|