|
assiikk5655.moblo.pl
Czasami łapię taki stan stan rozkminy podczas którego uświadamiam sobie tyle ważnych rzeczy. Widzę co robię źle zauważam co tracę myślę o tych którym na mnie zale
|
|
|
Czasami łapię taki stan, stan rozkminy, podczas którego uświadamiam sobie tyle ważnych rzeczy. Widzę, co robię źle, zauważam, co tracę, myślę o tych, którym na mnie zależało, a ja ich olałam, przypominam sobie o ludziach, którym zaimponowałam, będąc sobą, jednak nie zważałam na to, bo chciałam być super w oczach innych. Moje życie to taka drabina.
|
|
|
Uwielbia łamać zasady, patrzeć w niebo. Lubi wracać do wspomnień, śmiać się z niczego, jeść słodycze, słuchać muzyki i rozmawiać-najczęściej bez sensu, chodzić na spacery... Wie, co znaczy nienawidzić a potem znowu kochać... Nie przejmuje się tym, co mówią o niej inni... Dąży do swojego celu, zazwyczaj jest uparta... Choć stara się "być", ale jest tylko "obecna"... Uważa, że życie jest niesprawiedliwe... Życie nauczyło ją, żeby nie wybiegać za bardzo w marzenia...
|
|
|
Jeden prawdziwy przyjaciel przyczynia się bardziej do naszego szczęścia niż tysiąc wrogów do naszego nieszczęścia. Malwina
|
|
|
Pije V-maxa i gadam jak nakrecona jak bardzo Cię kocham. Kochanie ja sie nie denerwuje. Ja przez Cb tak wariuje
|
|
|
Ludzie mówią, że się zmieniłam Prawda jest taka że dorosłam. Przestałam pozwalać ludziom mna dyrygować. Przestałam naiwnie ufać. Nauczyłam sie, że nie zawsze można być szczęśliwą. Zaakceptowałam rzeczywistość.
|
|
|
To boli. Kiedyś bliscy dzisiaj sobie obcy ludzie. I wiem, tak musiało być. Nie mam złudzeń. Nie mam pretensji, nie czuje nienawiści. Wszystkiego najlepszego, obcy jest mi smak zawiści.
|
|
|
Kocham. tak trudno zrozumieć ? ;>
|
|
|
Tak 3 lata temu popełniłam mega błąd. To co do Cb czułam było dla mnie ważne ale nie najważniejsze. Ale co o uczuciach może mówić 12 latka ? Może i byłam doroślejsza na swój wiek mimo to i tak za mało. Próbowałam zrozumieć dlaczego pewna osoba postąpiła tak a nie inaczej. Teraz nadal mam do niej o to żal i o wiele innych rzeczy ale cóż... Najbardziej ciesze sie z tego że miałam odwage napisac a Ty nie powiedziałeś mi żebym spierdalałam. Bo wiesz... ja nw czy bym umiała sie zachowac tak jak Ty. Gdyby ktos mnie tak zraził nie dałabym drugiej szansy. Bała bym sie że taka osoba nie jest warta moich uczuc i zrani mnie tak jak to zrobiła wczesniej. Miomo tego co było, nie myśl że kiedykolwiek o Tb zapomniałam. Zawsze pamiętałam. Wiem że to głupie ale żeby zapomniec o tym że nie moge z Tb być ukrywałam to za drobnymi miłostkami które choć na chwile pomagały mi zapomnieć o Tb. Ale wiesz... chciałabym żebyś wiedział że teraz jestem mega szczęśliwa.
|
|
|
Tak kochana, powiedz na niego jeszcze pare słów. Jeszcze coś dodaj ale nie zdziw sie jak się odwróce i juz mnie wiecej przyjaciółką nie nazwiesz. Stracisz na zawsze. Bo ja walczę jak lewica o ludzi na których mi zależy. Więc uważaj kochana co i na kogo mówisz w moim towarzystwie. Nie żeby to groźba była ale się zdziwisz co zrobie żeby odbić piłeczkę. ;*
|
|
|
Nie byłam w związku nie było nikogo, jestem w związku i lecą jak muchy.
|
|
|
|