|
asiuta13.moblo.pl
a dziś przyszedłeś błagając o kase na dragi. dałam Ci ją ze słowami ' wypchaj się tym gównem ile wlezie '. miałam łzy w oczach przegrałeś życie wiesz ?
|
|
|
a dziś przyszedłeś błagając o kase na dragi. dałam Ci ją ze słowami ' wypchaj się tym gównem ile wlezie '. miałam łzy w oczach - przegrałeś życie, wiesz ?
|
|
|
tymbark dnia: ' zależy .. tylko nie umie tego okazać.!
|
|
|
poniedziełek, wtorek, środa, czwartek, piątek. - Dni, w których widzę jego.//pervasive
|
|
|
wf : - ee, psorze, chodźmy dzisiaj na dwór! - że co? - no na dwór byśmy poszli. - wszyscy 20 pompek. [...] jeszcze jakieś propozycje? XD
|
|
|
potrafisz pluć się w moją stronę stojąc kilkanaście metrów dalej z marnym kumplem i myślisz , że jesteś zajebista ? jak leziesz sama ulicą i widzisz mnie z daleka , to spierdalasz na drugą stronę . koleżanko , podejdź do mnie sama i prosto w twarz powiedz to , co masz tak na prawdę do powiedzenia . ja nie mam ochoty słuchać twoich szeptów za moimi plecami . szczerze ? mam na Ciebie wyjebane , tak samo jak i on . jasne , może Cię kocha , ale wiem , że ma powoli już dość . zobaczysz . gwarantuję , że do końca tego roku staniesz się pośmiewiskiem naszej szkoły . bo swojej już jesteś . gratuluję jebany dziwolągu . a teraz napisz mu szybciutko słitaśnego sms'ika , że znowu na Ciebie pojechałam . jak chcesz mogę zaraz priorytetem wysłać Ci paczkę żyletek . tylko nie zrób sobie krzywdy , mała .
|
|
|
chyba nie powinnam była wtedy tyle pić .. chociaż , może to dobrze - tak do dziś nie wiedziałbyś co do Ciebie czuję. / veriolla
|
|
|
trzymając dłonie na Jej biodrach, z każdą sekundą przyciągał Ją bliżej do siebie. - całowałaś się już kiedyś? - zapytał. zaśmiała się w duchu. - nie zadawaj takich oczywistych pytań. do dzieła, skarbie. gwarantuję Ci, że nigdy tego nie zapomnisz. - powiedziałam patrząc prosto w oczy. niepewnie położył usta na Jej ustach. przejęła inicjatywę, i zaczęła swój perfekcyjny rytuał językiem. kiedy skończyła, oddaliła się. dyszał ciężko. - oddychaj. myślałeś, że Cię kocham, co? - zapytała, z szyderczym uśmiechem. - no to się przeliczyłeś, kretynie. - dodała i odeszła, ze świadomością, że złamała serce kolejnego chłopaka.
|
|
|
a jutro znowu będziemy swoi na kilka chwil.
|
|
|
gdy przytulił mnie po raz pierwszy oprócz motylków w brzuchu poczułam bezpieczeństwo,którego tak bardzo mi brakowało.
|
|
|
organizuję zbieg okoliczności. ^^
|
|
|
zwykły podły podrywacz.. a jednak kocham cie. ;*
|
|
|
Zażyłeś raz, zaskoczyłeś na dobre. Nie możesz się uwolnić już i jest problem. Chcesz tego więcej - teraz już nigdy nie będzie jak przedtem. Teraz już jest to Twoim powietrzem. Dusisz się, czujesz brak, -zrozum, to działa właśnie tak.
|
|
|
|